Decentralizację instytucji i przeniesienie między innymi PARP proponuje powstający ruch Roberta Biedronia. Zdaniem działaczy takie rozwiązanie to recepta na wyludnianie się średnich i małych miast. Ruch proponuje także rozwój lokalnego transportu, cyfryzacji i wsparcie dla zatrudnionych w sferze budżetowej
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Swój pomysł, działacze powstającego ruchu Roberta Biedronia ogłosili dziś na konferencji prasowej we Wrocławiu. Szczegóły dotyczące propozycji deglomeracji – dekoncentracji państwowych instytucji mamy poznać na lutowej konwencji. Już dziś wiadomo, że będzie to jeden z priorytetów całego pakietu programowego.
Nowe siedziby urzędów miały by być wybrane na podstawie analiz, konsultacji społecznych i rozmów z samorządowcami. Wśród propozycji pojawia się przeniesienie Polskiej Agencji Rozwoju przedsiębiorczości do Wałbrzycha czy Polskiej Organizacji Turystycznej do Jeleniej Góry. Taki krok, zdaniem działaczy, może być impulsem do rozwoju danego miasta. Na liście przykładów znalazła się także propozycja by biura Rzecznika Praw Obywatelskich znalazły się we wszystkich, dawnych miastach wojewódzkich.