Dodano: 2 maja 2021 14:27
Po intensywnych opadach deszczy podtopienia w regionie. W drugiej połowie dnia mniej deszczu
Tematy: deszcz intensywne opady deszczu osp podtopienia pogoda straż pożarna witków
Kilkanaście razy w ciągu ostatnich godzin do lokalnych podtopień wyjeżdżali strażacy w naszym regionie. Głównie dochodziło do zalania pomieszczeń gospodarczych i garaży. W Witkowie poszły w ruch worki z piaskiem. Opady już słabną, a lada moment przestanie obowiązywać drugi stopień ostrzeżenia IMGW przed intensywnymi opadami deszczu.
W Witkowie w gminie Czarny Bór strażacy musieli użyć worków z piaskiem by zabezpieczyć brzeg wezbranego potoku Lesk. W akcji uczestniczyło kilkunastu ochotników z OSP Witków, OSP Jaczków i OSP Czarny Bór.
Strażacy z OSP Boguszów musieli interweniować w Starym Lesieńcu, gdzie woda zalała jedną z posesji i zagrażała budynkowi mieszkalnemu. OSP z Czarnego Boru wypompowywała wodę z zalanego garażu przy ulicy Sportowej.
Pełne ręce pracy mieli także strażacy z Jawora. Tu doszło do zalania pomieszczeń gospodarczych przy ulicy Struga. Na miejscu pracowały zastępy z JRG Jawor i OSP Jawor.
Lada moment przestanie obowiązywać ostrzeżenie drugiego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu. W rzekach wciąż utrzymuje się jednak wysoki poziom wody.

Zobacz także
- Przerwa w dostawie ciepła i ciepłej wody na Podzamczu. Sprawdź listę ulic objętych wyłączeniem
- Tłumy pod Dzikowcem. Kierowcy gubią się w zmienionej organizacji ruchu
- Wójtowice. Rusza nowy projekt promujący Ziemię Kłodzką. Start już 21 czerwca
- Nowa przestrzeń terapeutyczna w Szczawnie-Zdroju wspiera dzieci z wyzwaniami rozwojowymi
- Od rapu do klasyki. Młodzieżowy finał warsztatów w przestrzeni miasta
- Kilkuset biegaczy w centrum miasta. W sobotę utrudnienia na drogach
Najczęściej czytane
Nastolatek po bójce odebrał sobie życie. Tragedia w Wałbrzychu
Wystawiali fikcyjne faktury VAT. Straty sięgają milionów. Pierwsze osoby zatrzymano w powiecie wałbrzyskim
Uczeń z Wałbrzycha wśród najlepszych młodych informatyków w Polsce
Śledztwo w sprawie przerwania zapory w Stroniu Śląskim. Prokuratura szuka nagrań
Trzylatek chodził po parapecie na drugim piętrze. Matka była pijana i spała