Dodano: 18 września 2021 10:33
Płonie nielegalne składowisko odpadów. Słup dymu widoczny jest aż ze Świebodzic
Tematy: jawor 998 nielegalne składowisko pożar pożąr śmieci sobolew straż pożarna
Płonie nielegalne wysypisko śmieci w miejscowości Sobolew koło Jawora. W starej żwirowni od rana pali się kilkadziesiąt ton zebranych tam nielegalnie odpadów. Na miejscu pracuje 15 jednostek Straży Pożarnej, co chwile dojeżdżają kolejne. Strażacy wciąż walczą o to, aby opanować rozprzestrzeniający się ogień.
Pożar zgłoszono dziś nad ranem. Na miejsce zadysponowano jednostki JRG z Jawora i powiatu Jaworskiego. Szybko okazało się, że skala pożaru jest tak duża, że niezbędne było zadysponowanie kolejnych zastępów. Pożar jest bardzo dynamiczny. Przez kilka godzin strażakom nie udało się opanować jego rozprzestrzeniania się. Strażacy mają ogromny problem z wodą. Na miejsce wysłano dwie duże cysterny, w tym jedną aż z Wrocławia. Według relacji strażaków gaszenie płonących odpadów potrwać może nawet kilkanaście godzin.
Wałbrzyszanie wciąż pamiętają pożary składowiska Mobruk, jakie wybuchały regularnie do 2016 roku. Największy z nich gaszono ponad 3 dni. Konieczny był udział ciężkiego sprzętu budowlanego. Palące się kilka metrów wgłąb hałdy śmieci musiały być kolejno rozkopywane i zalewane wodą. Akcja kosztowała kilkaset tysięcy złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także
- Wałbrzych zyskuje nową markę! Ultima Auto otwiera salon MG!
- Szczawno-Zdrój. Muszla koncertowa do remontu
- Wałbrzych. Inwestycja za pięćset milionów Euro
- To nowa rzeczniczka prasowa Wałbrzycha. Jej poprzedniczka została prezesem Aqua-Zdroju
- Mieszkańcy Świdnicy zapłacą więcej za śmieci. Podwyżka od września
- Wałbrzych chciał kupić 14 autobusów wodorowych. Przetarg unieważniono
Najczęściej czytane
Sytuacja trudna do zaakceptowania. Władze Wałbrzycha komentują sprawę hospicjum
Ponad 90 tysięcy odwiedzających i 600 tysięcy złotych przychodu. Wieża widokowa w Parku Sobieskiego kończy rok działalności
Głuszyca ma wody termalne, ale bez szans na kąpieliska. Miasto rozważa inne wykorzystanie odwiertu
Zatrzymany za uwięzienie i gwałt. Ofiara uciekła po kilku dniach gehenny
Renata Wierzbicka nie chce być prezesem hospicjum. Pozostanie jednak w zarządzie