Dodano: 14 czerwca 2021 12:30
Piotr Koper szukał tam zatopionej ciężarówki nazistów. Ten nurek sprawdził zbiornik, który ma skrywać tajemnicę. Co znalazł?
Badania na niewielkim jeziorze w okolicach Zgorzelca Piotr Koper prowadził w grudniu ubiegłego roku. To tu w marcu 1945 roku miały zniknąć samochody z częścią eksponatów z Goerlitz. Teraz zbiornik w okolicach Żarskiej Wsi sprawdził Marcel Korkuś, dwukrotny rekordzista Guinnessa w nurkowaniu wysokogórskim.
Piotr Koper i jego fundacja „Złoty Pociąg” badali zbiornik w grudniu ubiegłego roku. Przeprowadzono 4 niezależne rodzaje badań: sonarem dennym, georadarem, magnetometrem protonowym i na końcu – podwodnym dronem.
– W marcu 1945 roku spod muzeum w Goerlitz wyjechały samochody z częścią eksponatów. Z relacji świadków wiemy, że dojechały właśnie tu, na skuty lodem zbiornik. Tu zostały. Nie wiemy co było w samochodach. Liczymy, że nie były puste, bo nikt by nie chciał pustych samochodów zatapiać, tym bardziej, że to była zima 1945 roku – mówił wówczas Piotr Koper.
Tajemnicą zbiornika we wsi koło Zgorzelca zainteresował się Marcel Korkuś, odkrywca najwyżej położonego jeziora i rekordzista Guinnessa.
Zbiornik w Żarskiej Wsi to zalane wyrobisko. W pierwszej połowie XIX wieku wydobywano tu wapień.
– Od ubiegłego roku w środowisku eksploratorów temperaturę podniosła informacja o dwóch ciężarówkach zatopionych pod Zgorzelcem w 1945 roku. Według relacji w ciężarówkach miały znajdować się ukryte przez nazistów zbiory Muzeum Etnograficznego. Po wczorajszym sprawdzaniu stanu zarybienia zbiornika mogę potwierdzić istnienie w północno zachodniej części akwenu pieca do wypalania wapna – czytamy w opisie filmu opublikowanego po badaniu zbiornika na YouTube.
Nurek potwierdza, że w zbiorniku znalazł pozostałe elementy pokopalnianej infrastruktury. Chodzi między innymi o fragmenty muru. Są także stare opony i mała skrzynka.
– Historii o ciężarówkach nie potwierdzam i uważam, że jest małe prawdopodobieństwo, aby zalegały one nawet pod sporą warstwą osadów dennych – pisze nurek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także
- Festyn na lodowisku w Jedlinie-Zdroju. O bezpieczeństwie i dobrej zabawie
- Czy w Sejmie można się zgubić? Co z pieniędzmi z KPO dla Wałbrzycha? O tym w rozmowie z posłanką Sylwią Bielawską
- Boguszów-Gorce. Stok i wyciąg czynne całe ferie
- Taki widok w centrum Wałbrzycha. Do kolizji doszło w piątek
- Jedlina-Zdrój. Dwie atrakcje w cenie jednej. 20 złotych za lodowisko i zjazd na torze saneczkowym
- Jedlina-Zdrój oficjalnie z OSP. Jednostka została zarejestrowana
Najczęściej czytane
- Nowa sieć fast food w Wałbrzychu. Szykuje się konkurencja dla znanych marek
- Czarne chmury nad kursami autobusów do Szczawna-Zdroju czy Głuszycy. Wałbrzych nie będzie do nich dopłacał
- Tylko 10 zł za przejazd. MobilGO tańsza alternatywa dla taksówek w Wałbrzychu
- Wałbrzych. Wodorowa rewolucja z problemami. Miasto prawdopodobnie unieważni przetarg na dostawę paliwa
- Tylko jedna firma chce sprzedawać wodór Wałbrzychowi. Tanio nie jest