Tematy: policja wałbrzych śródmieście
Pies zaatakował ośmiolatkę w okolicach wałbrzyskiego Śródmieścia. Z pomocą pospieszył ojciec dziewczynki. Z naszych informacji wynika, że dwukrotnie miał uderzyć czworonoga by powstrzymać atak. Policja ustala, kto opiekował się psem.
– Z relacji ojca wynika, że szedł z córką i jej koleżanką ulicą. W pewnym momencie pies zaatakował ośmiolatkę – komentuje krótko Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
Jak udało się ustalić policjantom, dzięki puchowej kurtce dziewczynka nie doznała poważnych ran. Sytuacja była jednak groźna, bo pies przewrócił 8-latkę. Ojciec miał ją bronić ostrym narzędziem, które miał przy sobie. Po ataku spędził z córką kilka godzin w szpitalu.
Pies miał być pod opieką młodego mężczyzny, który był w towarzystwie dwóch osób. Ojciec dziewczynki dziś oficjalnie złożył w tej sprawie zawiadomienie na policji. Policja zabezpiecza także monitoring z okolic zdarzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wczoraj na portalu społecznościowym ukazał się wpis działaczki na rzecz obrony zwierząt wzywający do pomocy w ujawnieniu osoby, która w centrum miasta okaleczyć miała psa typu amstaf. Do postu dołączono zdjęcia zakrwawionego zwierzęcia oraz deklarację nagrody za wskazanie sprawcy. Pod postem natychmiast pojawiły się komentarze, często wyjątkowo wulgarne, kierowane do rzekomego oprawcy.
Do tej pory nie ustalono w jaki sposób i formie informacja o zdarzeniu dotarła do aktywistki. Nie wiadomo dlaczego zdecydowała się upublicznić.
O sprawie będziemy informować.
– Każdy kto wie, że zostało popełnione wykroczenie lub przestępstwo ma obywatelski obowiązek zgłoszenia takiej sytuacji. Policja i uprawnione do tego organy zajmują się sprawą, wysłuchując obu stron mają możliwość podjęcia obiektywnej decyzji.
Nagłośnienie sprawy na fb czy jakimkolwiek portalu internetowym utrudnia sprawę, gdyż jak w tym przypadku, został właściwie wydany wyrok na jedna ze stron, mężczyzna został napiętnowany społecznie, a być może sprawa miała całkowicie inny przebieg.