Tematy: dolny śląsk epidemia koronawirus wirus
O pierwszym, potwierdzonym przypadku koronawirusa w regionie późnym popołudniem poinformował na konferencji prasowej minister zdrowia, Łukasz Szumowski. To jeden z czterech, nowych, potwierdzonych przypadków w kraju. – Stan pacjenta jest bardzo dobry – zapewniał na wieczornej konferencji prasowej wojewoda dolnośląski.
Jarosław Obremski zapewnia, że procedury zadziałały. Jednocześnie podkreślił jednak, że pacjent wykazał się sporą odpowiedzialnością, bo widząc u siebie objawy związane z wirusem sam zgłosił się do szpitala.
Służby są w kontakcie z bliskimi nosiciela. Mężczyzna przebywa pod opieką lekarzy w szpitalu przy ulicy Koszarowej we Wrocławiu.
– Pacjent już w tej chwili nawet nie gorączkuje. Jest w bardzo dobrym stanie. Również psychicznie. W sensie jest w dobrej formie. Jest spokojny i nie jest pacjentem z grupy ryzyka, więc myślę, że wszystko minie pozytywnie – mówi Urszula Małecka, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu.
– Oczekiwaliśmy tego pierwszego pacjenta. Wiedzieliśmy, że to przyjdzie. Od momentu informacji o wyniku testu w ciągu dwóch godzin dotarliśmy do osób, z którymi on się kontaktował. Zarówno pacjent, jak i osoby, z którymi się kontaktował były bardzo kompetentne i nam pomogły – mówi dr n. med. Jacek Klakočar, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we Wrocławiu.
Służbom udało się dotrzeć do kilku osób, z którymi mężczyzna kontaktował się po przylocie do Wrocławia. Mężczyzna miał prawdopodobnie kontakt z wirusem w Wielkiej Brytanii. Służby próbują także dotrzeć do osób, które były w samolocie.
Wojewoda dolnośląski ponawia apel o ostrożność, stosowanie zasad higieny i unikanie miejsc, w których gromadzą się ludzie.
Z najnowszych danych wynika, że na Dolnym Śląsku jest już 28 osób hospitalizowanych ze względu na podejrzenie zachorowania na 2019-nCoV, 453 są objęte nadzorem epidemiologicznym, a 860 kwarantanną lub izolacją.