Dodano: 20 grudnia 2019 08:12
Pierwsze kilometry torów już położono. Kiedy pojedziemy pociągiem ze Świdnicy do Jedliny Zdroju?
Tematy: aglomeracja jedlina zdrój pociag świdnica tory
Trwa przebudowa jednej z najpiękniejszych linii kolejowych na Dolnym Śląsku. Mowa o trasie numer 285 na odcinku Świdnica Kraszowice-Jedlina Zdrój. Projekt pochłonie blisko 140 milionów złotych. Prace powinny zakończyć się do grudnia przyszłego roku. Pierwsze pociągi wyjadą w 2021 roku.
To linia ważna głównie ze względów turystycznych. Trasa pozwoli na połączenie Jedliny-Zdroju z Wrocławiem. Po drodze pasażerowie będą mogli wysiąść także w Zagórzu Śląskim.
Ruch pasażerski na tym odcinku zawieszono w 2000 roku ze względu na zły stan techniczny. Drewniane podkłady spróchniały, na połowie trasy brakowało szyn, a w okolicach Zagórza obsunęła się jedna ze skarp.
Remontowany odcinek to ponad dwadzieścia kilometrów torów i dziesiątki obiektów inżynieryjnych.
– Na linii jest w sumie ponad 110 obiektów inżynieryjnych z czego sześć obiektów to są mosty i wiadukty o bardzo okazałych konstrukcjach. Te obiekty zostaną poddane renowacji i będą wyglądały tak, jak w czasie, gdy zostały wybudowane – mówi Zdzisław Sawicz z PKP Polskie Linie Kolejowe.
Projekt obejmuje przebudowę podtorza, torów, wiaduktów, urządzeń sterowania ruchem i budowę peronów. Na trasie pojawią się między innymi nowy przystanek w Burkatowie, Bystrzycy Górnej, przebudowany zostanie przystanek w Lubachowie, nowy pojawi się w Zagórzu Śląskim, Jugowicach i Jedlinie Zdrój Centrum.
– Bardzo malownicza trasa i spełniająca dwie funkcje. Komunikacyjną, bo ta część naszej gminy zostanie skomunikowana ze Świdnicą, Wrocławiem i w drugą stronę Jedliną, a drugą oczywiście ta turystyczna – przyznaje Teresa Mazurek, wójt gminy wiejskiej Świdnica.
Korzystając z pociągów na tej trasie będzie można dojechać do takich atrakcji jak zapora wodna i elektrownia w Lubachowie, Zamek Grodno, sztolnie w Walimiu czy uzdrowisko Jedlina-Zdrój.
– My jako Aglomeracja Wałbrzyska musimy tę linię uratować i zrewitalizować ponieważ to ważny element przyszłościowego systemu transportowego, zero emisyjnego, ale jest także ważnym elementem rozwoju turystycznego, że nie możemy jej zlikwidować – dodaje Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha.
Zobacz także
- Pociągami Kolei Dolnośląskich na wakacje lub weekend. Dojadą nad morze i za granicę!
- Giełda minerałów w Szczawnie- Zdroju. Byliśmy w obecnie budowanym muzeum. Zobaczcie galerie zdjęć
- Trutnov. Zapraszamy na Jizdę – na największą na świecie wystawę poświęconą cyklistyce
- Zagrzmi! IMGW ostrzega przed burzami w Wałbrzychu i okolicach
- Najniższa emerytura wypłacana w Wałbrzychu to zaledwie 22 grosze. Wiemy, ile wynosi najwyższa!
- Były kapitan Górnika Wałbrzych ponownie bohaterem plotkarskich serwisów. Chodzi o tajemniczą randkę Bartka Ratajczaka
Najczęściej czytane
- Były kapitan Górnika Wałbrzych ponownie bohaterem plotkarskich serwisów. Chodzi o tajemniczą randkę Bartka Ratajczaka
- O 55 km/h za szybko kolejny wałbrzyszanin bez prawa jazdy na 3 miesiące
- Niespełna cztery tysiące wniosków o wydanie karty mieszkańca „Kocham Wałbrzych”. Co trzeci zwrócony, bo były błędy
- Antyterroryści i CBŚ w Dziećmorowicach. Sceny jak z sensacyjnego filmu
- Wałbrzych to trudne dla rowerzystów miasto – twierdzi radny, który na sesje Rady Miasta i do pracy dojeżdża rowerem