Tematy: pożar pożar zakładu przyrodoleczniczego szczawno-zdrój
Uzdrowisko będzie nadal funkcjonowało – powiedział w rozmowie z dziennikiem Paweł Skrzywanek – prezes Uzdrowiska Szczawno-Jedlina. – Narodowy Fundusz Zdrowia przyjął nasze zapewnienia o możliwości utrzymania ciągłości obsługi pacjentów. Szczęściem w nieszczęściu było to, że pożar wybuchł dokładnie w dniu zmiany turnusów. Ostatnie zabiegi zostały w większości wykonane, a nowi pacjenci mieli rozpocząć leczenie dopiero za dwa dni. To dało nam czas na przeorganizowanie ich struktury.
Większość zabiegów, które były wykonywane w Zakładzie Przyrodoleczniczym przeniesiono do Domu Zdrojowego i Sanatorium Młynarz. Tam praca będzie odbywała się w trybie dwuzmianowym. Tymczasowo całą administrację Uzdrowiska przeniesiono do budynku sanatorium Cis.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z pożaru udało się też uratować nieznaczną ilość sprzętu: wanny, inhalatory. W trybie pilnym przywraca się infrastrukturę informatyczną. Wczoraj na miejscu katastrofy pracował prokurator w asyście policjantów i osoby z nadzoru budowlanego. Prokuratura prowadzi śledztwo w kierunku sprowadzenia zdarzenia zagrażającego mieniu wielkich rozmiarów. Nadzór budowlany wydać ma decyzję, czy mury i fasada zewnętrzna nadawać się będzie do odbudowania.