Dodano: 23 czerwca 2023 14:01
„Osówką” na Osówkę. Na pasażerów pierwszego pociągu z Wrocławia do Głuszycy czekają niespodzianki
„Osówka” – to oficjalna nazwa pierwszego pociągu, jaki po 30 latach połączy Wrocław i Świdnicę z Jedliną-Zdrojem i Głuszycą. Dwa pozostałe to „Włodarz” i „Bystrzyca”. Pierwszy skład przyjedzie do Głuszycy w sobotę, 24 czerwca, dokładnie o 10 rano. Warto skorzystać, bo w Głuszycy na pierwszych pasażerów czekają niespodzianki.
Żeby uhonorować pierwszych pasażerów pociągu „Osówka” każdy, kto przyjedzie jutro nim do Głuszycy otrzyma bilet na zwiedzanie podziemnego miasta Osówka. Gratka nie byle jaka – szczególnie dla całych rodzin. Imprezę powitalną zapowiedziano też w Jedlinie-Zdroju.
A warto zaznaczyć, że przejazd liczącą niecałe 30 km trasą ze Świdnicy do Głuszycy nieco ponad 30 minut. W wakacyjnej korekcie rozkładu jazdy zaplanowano jednak tylko 3 pary pociągów dziennie i to wyłącznie w weekendy i święta. To ma się jednak zmienić. Jak powiedział w piątek, podczas oficjalnego otwarcia lini wicemarszałek województwa dolnośląskiego Grzegorz Macko, docelowo na tej trasie mają jeździć codziennie 3 pary pociągów.
– W najbliższych miesiącach będę trwały procedury, żeby powiększyć tabor Kolei Dolnośląskich, żeby siatka połączeń była znacznie gęstsza, a oferta dużo bogatsza.
Linia łączącą Świdnicę z Jedliną i dalej, z Głuszycą, to jedna z najbardziej malowniczych linii kolejowych na Dolnym Śląsku. Jej remont trwał ponad niemal 5 lat i pochłonął niebagatelne 120 milionów złotych. Inwestycję sfinansowano z funduszy unijnych. Kolejarze przede wszystkim musieli się zmierzyć z pamiętającą jeszcze czasy niemieckie infrastrukturą kolejową. Na trasie znajduje się 160 obiektów inżynieryjnych, spektakularne, kilkudziesięciometrowe wiadukty. Po zakończonym remoncie, w piątek, 23 czerwca, na dzień przed pierwszym pociągiem, oddano ją oficjalnie do użytku.
Dariusz Kolubka, dyrektor wałbrzyskiego Polskich Zakładu Linii Kolejowych zwraca szczególną uwagę na te przejazdy kolejowe przecinające drogi. Przypomina, że w miejscach, które do tej pory świeciły pustką, znów pojawią się pociągi.

Pierwszy przejazd jedną z najbardziej malowniczych linii kolejowych ze Świdnicy do Jedliny-Zdroju fot.A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

Pierwszy przejazd jedną z najbardziej malowniczych linii kolejowych ze Świdnicy do Jedliny-Zdroju fot.A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

Pierwszy przejazd jedną z najbardziej malowniczych linii kolejowych ze Świdnicy do Jedliny-Zdroju fot.A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

Pierwszy przejazd jedną z najbardziej malowniczych linii kolejowych ze Świdnicy do Jedliny-Zdroju fot.A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

Pierwszy przejazd jedną z najbardziej malowniczych linii kolejowych ze Świdnicy do Jedliny-Zdroju fot.A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

Pierwszy przejazd jedną z najbardziej malowniczych linii kolejowych ze Świdnicy do Jedliny-Zdroju fot.A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

Pierwszy przejazd jedną z najbardziej malowniczych linii kolejowych ze Świdnicy do Jedliny-Zdroju fot.A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

Pierwszy przejazd jedną z najbardziej malowniczych linii kolejowych ze Świdnicy do Jedliny-Zdroju fot.A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

Pierwszy przejazd jedną z najbardziej malowniczych linii kolejowych ze Świdnicy do Jedliny-Zdroju fot.A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

Pierwszy przejazd jedną z najbardziej malowniczych linii kolejowych ze Świdnicy do Jedliny-Zdroju fot.A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

Pierwszy przejazd jedną z najbardziej malowniczych linii kolejowych ze Świdnicy do Jedliny-Zdroju fot.A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

Pierwszy przejazd jedną z najbardziej malowniczych linii kolejowych ze Świdnicy do Jedliny-Zdroju fot.A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

Pierwszy przejazd jedną z najbardziej malowniczych linii kolejowych ze Świdnicy do Jedliny-Zdroju fot.A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

Pierwszy przejazd jedną z najbardziej malowniczych linii kolejowych ze Świdnicy do Jedliny-Zdroju fot.A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

Pierwszy przejazd jedną z najbardziej malowniczych linii kolejowych ze Świdnicy do Jedliny-Zdroju fot.A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

Pierwszy przejazd jedną z najbardziej malowniczych linii kolejowych ze Świdnicy do Jedliny-Zdroju fot.A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

Pierwszy przejazd jedną z najbardziej malowniczych linii kolejowych ze Świdnicy do Jedliny-Zdroju fot.A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

Pierwszy przejazd jedną z najbardziej malowniczych linii kolejowych ze Świdnicy do Jedliny-Zdroju fot.A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych
Zobacz także
- Szkoła bez dzwonków. Niecodzienny eksperyment w jednej ze świdnickich podstawówek
- Kończy się remont dachu i elewacji w „Azalii” w Szczawnie-Zdroju. W czasie prac ukryto „kapsułę czasu”
- Profanacja figury Matki Bożej w Strzegomiu. Są zatrzymania
- Strzegom. Figurka Matki Bożej skradziona i powieszona niczym wisielec na rusztowaniu
- Po burzy duża awaria prądu. Ciemno w części Wałbrzycha, Jedlinie-Zdroju i okolicznych miejscowościach
- Totalna „awaria” na Orlenie przy Wieniawskiego. Wszystkie dystrybutory popsute
Najczęściej czytane
Śmiertelny wypadek na DK 35. Droga z Wałbrzycha do Świdnicy zablokowana
Wzrosła liczba poszkodowanych w wypadku pod Mokrzeszowem. Jednym z aut jechały niepełnosprawne osoby
Awaria dystrybutorów dotarła do Wałbrzycha. Problemy z benzyną i dieslem
Będzie bezpośrednie połączenie kolejowe z Głuszycy do Świdnicy i Wrocławia. Już w nowym rozkładzie jazdy
Mateusz Morawiecki odwiedził Wałbrzych. Premier był zakładach koksowniczych