Dodano: 9 kwietnia 2020 10:41
Osówce grozi bankructwo. ZUS i epidemia zabijają Podziemne Miasto
Tematy: głuszyca osówka roman głód zdzisław łazanowski
Do informacji, które tu opisujemy pierwsi dotarli reporterzy Dziennika Wałbrzych. Dziękujemy za to, że nas czytacie. Jeśli macie ciekawe informacje, lub byliście świadkami zdarzenia / wypadku – dajcie nam znać! Dziękujemy!
Jedna z największych atrakcji turystycznych regionu wałbrzyskiego stoi na skraju bankructwa. Część owianego tajemnicą nazistowskiego kompleksu RIESE – Podziemne Miasto Osówka – z powodu ogłoszonej epidemii od półtora miesiąca nie zarobiło ani złotówki. Pieniędzy na funkcjonowanie bez turystów starczy nam do końca czerwca – powiedział prezes spółki. Miejsce, które rocznie odwiedzało ponad 100 tysięcy zwiedzających dziś świeci pustkami.
Kilkaście osób z perspektywą utraty pracy, wielomilionowy projekt unijny, którego rozliczenie uzależnione jest od ilości turystów, wbijające gwóźdź do trumny składki na ZUS – odkąd do Głuszycy przestali przyjeżdżać turyści firma zjada własne oszczędności. A będzie jeszcze gorzej.
– Co rok zaczynaliśmy sezon od połowy kwietnia. W tym roku odpada nam Wielkanoc, majówka, odpada nam. maj i czerwiec, biura turystyczne odwołują wycieczki, W tej chwili mamy zerowe przychody, oszczędności topnieją z dnia na dzień, w mgnieniu oka, nie widać światełka w tunelu – powiedział w rozmowie z naszym reporterem Zdzisław Łazanowski, prezes spółki Podziemne Miasto Osówka.
– Jeśli ten stan się utrzyma jeszcze miesiąc, będziemy zastanawiali się co z tym fantem zrobić, bo trzeba podjąć jakieś bardzo niepopularne decyzje – powiedział burmistrz Głuszycy Roman Głód – Zaprzestać działalności, czyli po prostu ogłosić bankructwo.
Zamknięcie podziemnego Miasta Osówka, będącego największą atrakcją turystyczną regionu to początek zapaści małej gminy Głuszyca, dla której turystyka jest głównym źródłem dochodu:
– W ślad za zamknięciem Osówki już mam podania o zwolnieniu z podatku od nieruchomości z kilkunastu gospodarstw agroturystycznych, zamknęły się dwie restauracje w mieście, które dodatkowo ucierpiały na nierealizowaniu przez wykupionych abonamentów. To co się stało z turystyką pokazuje jednoznacznie. jak turystyka jest ważna dla Głuszycy. – podsumował sytuację burmistrz Głuszycy.
Takich obiektów jak głuszycie podziemne miasto Osówka jest w regionie wałbrzyskim kilkanaście. Tak prezes firmy jak i burmistrz miasteczka podkreślają, że w obecnej sytuacji tylko rozwiązania systemowe mogą być ratunkiem dla wielu takich obiektów.
– Jeżeli byłaby taka sytuacja, że zwolniono by nas z ZUSu i innych danin, umorzono podatki, bo nie prowadzimy przecież działalności, tutaj w gminie, to byłaby szansa na przetrwanie. –zakończył prezes Łazanowski.

W podziemnym mieście Osówka same składki na ubezpieczenie społeczne pracowników to ponad 80 tysięcy złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także
- Jedlina-Zdrój. Wiesław Zalas nie jest już dyrektorem Centrum Kultury. Decyzję w oświadczeniu wyjaśnia burmistrzyni
- Mikołajkowy Bieg w Wałbrzychu. Hospicjum zaprasza wszystkich, nie tylko biegaczy
- Kupujesz węgiel w interencie. Uważaj na oszustów – radzi policja
- Dziesiątki opon wyrzuconych do potoku. O jesiennym problemie mówią aktywiści stowarzyszenia Czysty Wałbrzych
- Święto muzyki i odsłonięcie muralu 22 listopada w Filharmonii Sudeckiej
- Jarmark Bożonarodzeniowy w Głuszycy. Miasto ogłasza nabór na wystawców
Najczęściej czytane
- Wałbrzych. Koniec ZDKiUM. Miasto chce zlikwidować tę jednostkę
- Wałbrzyszanie zrobieni „na festiwal rowerowy”. Gdzie się podziało sto pięćdziesiąt tysięcy złotych?
- W Głuszycy rozpoczęto realizację kolejnego projektu polsko-czeskiego
- Ponad 80 mln złotych deficytu. Wydatki na poziomie blisko 1,5 miliarda. Jest projekt budżetu Wałbrzycha na przyszły rok
- Karambol na A4. Jedna osoba zginęła. Jezdnia w kierunku Wrocławia zablokowana