Dodano: 25 października 2018 10:00
Opowieść o człowieku, który ratował witraże
Tematy: dolny śląsk
Gdzieś w sercu Kotliny Kłodzkiej, w małej, ledwie zauważalnej na mapie wiosce, mieszka Tomasz Pućkowski – człowiek od 30 lat ratujący śląskie witraże.
Pracownia, w ponad stuletniej śląskiej chacie nie wygląda imponująco. Oparty o nieotynkowaną ścianę z cegły stoi regał, zastawiony wielojęzycznymi książkami o technologii produkcji szkła i albumami historii sztuki. Pod nimi, w przegródkach, połyskują tafle i okruchy szkła we wszystkich możliwych kolorach i odcieniach. Dwa duże stoły robocze. W rogu izby jarzeniowym światłem pulsuje podświetlany blat retuszerski. Piec, krzesło, obraz na surowej ścianie.
Na jednym ze stołów leży część witraża – kwatera – nad którym pracuje Tomasz. Składająca się z kilkuset elementów jest jedną z kilkunastu z jakich zbudowany był witraż. Obok wydruk tego, co stanowi całość.
Każdy, najmniejszy nawet element musi zostać wyjęty, umyty, oczyszczony i na nowo zespolony. To, czego brakuje – należy dorobić, dopasowując kolor i fakturę szkła. Czasem domalować napis, zdobienie. Praca przypominająca składanie puzzli to ciężkie, benedyktyńskie wręcz zajęcie. Bardzo pracochłonne i wymagające ogromnej cierpliwości.
W starej, śląskiej chacie, z dala od cywilizacji czas płynie innym rytmem. Podczas pracy godziny niezauważalnie zlewając się w dni, tygodnie w miesiące. Czas pracy się dłuży, termin zakończenia zlecenia nadciąga nadspodziewanie szybko.
Poza tym, że naprawia, Tomasz Pućkowski od kilkudziesięciu lat wykonuje własne, autorskie witraże.
Zobacz także
- 18 września, godz. 15:00, stan sieci Kolei Dolnośląskich
- Absolutny chaos informacyjny. Wodociągi zmieniają zdanie w sprawie wody z kranu i natychmiast go usuwają!
- Siedem osób straciło życie w związku z powodzią. Dane podała dziś policja
- Kłodzko. Ogrom zniszczeń po powodzi. Miejscami były cztery metry wody
- Wałbrzych sprząta miasto po opadach deszczu. Przez miasto przechodzi także pomoc dla Kłodzka i okolic
- Sieć Kolei Dolnośląskich – 17 września 2024 roku godz. 20:00
Najczęściej czytane
- Lubachów. Woda pokonała zaporę! Ziścił się najczarniejszy scenariusz
- Ważna informacja dla Wałbrzycha i okolic w sprawie pitnej wody
- Dramatyczna sytuacja na tamie w Lubachowie. Lada chwila woda może przelać tamę
- W Wałbrzychu wydano już ponad 4 tysiące worków. Najtrudniejsza sytuacja była na Poniatowie, Starym Zdroju i Podgórzu
- Zapora w Międzygórzu poza kontrolą. W Lubachowie zwiększono zrzut