Dodano: 3 maja 2019 18:50
Operacja Arado Kamienna Góra 2019
Tematy: kamienna góra rajd arado rekonstrukcje
Ponad stu rekonstruktorów z dwunastu grup rekonstrukcyjnych, kilkanaście pojazdów wojskowych, działo i samolot wzięły udział w inscenizacji historycznej, jaka obyła się nad zalewem w Kamiennej Górze. Przedstawienie było częścią tegorocznego Rajdy Arado – jak określają ją organizatorzy – największej imprezie edukacyjno-historycznej w Europie Środkowej.
– Scenariusz dzisiejszego spektaklu był częścią większej całości, opartej na historii II korpusu Ludowego Wojska Polskiego wracającego przez Czechy i Dolny Śląsk spod Berlina – tak dzisiejsze przedstawienie przedstawił Andrzej Pawlukiewicz, rzecznik projektu – Tu napotykają na opór pozostałości hitlerowskich wojsk zorganizowane w oddziały partyzanckie, zwane Werwolf.
Rajd potrwa jeszcze dwa dni. W niedzielę odbędzie się finałowe przedstawienie w Strzegomiu, podczas którego dojdzie do ostatecznego starcia polskich żołnierzy z hitlerowcami.
W Kamiennej Górze imprezie towarzyszył piknik militarny, koncerty i pokaz sprzętu wojskowego.
Zobacz także
- Pomnik Ułanów Legii Polsko-Włoskiej. Tak świętowali rocznicę bitwy z 1807 roku
- Ponad pół tony śmieci znikło spod hałdy na Białym Kamieniu. To największa akcja stowarzyszenia Czysty Wałbrzych od początku roku
- Znamy nazwisko drugiego wiceprezydenta Wałbrzycha. Będzie odpowiadał za inwestycje i drogi
- Sokołowsko. Kruszy się wieża byłego sanatorium. Potrzebne duże pieniądze
- Wałbrzych. Przeładowany dostawczak na Europejce. Kara dla kierowcy – ponad 6 tysięcy złotych
- Niespełna cztery tysiące wniosków o wydanie karty mieszkańca „Kocham Wałbrzych”. Co trzeci zwrócony, bo były błędy
Najczęściej czytane
- Co z budową autostrady D11 w Czechach przy granicy? Czesi podjęli decyzję!
- Nocny spektakl na niebie. Nad Wałbrzychem pojawiła się zorza!
- Groźny pożar w Mieroszowie. Na miejscu pracuje kilka zastępów straży pożarnej
- O 55 km/h za szybko kolejny wałbrzyszanin bez prawa jazdy na 3 miesiące
- Trwa dogaszanie pożaru domu w Mieroszowie. Kilka rodzin bez dachu nad głową