Dodano: 6 stycznia 2023 08:37
Ogromny pożar obory w Czechach kilka kilometrów od granicy z Polską. Padło 150 jałówek
Do dużego pożaru obory, w której znajdowały się krowy doszło wczoraj wieczorem w miejscowości Zlatá Olešnica niespełna dziesięć kilometrów od granicy polsko-czeskiej w Lubawce. Jak informują czescy strażacy, w budynku znajdowało się 160 jałówek, przed ogniem uciekło zaledwie dziesięć.
Ogień szybko rozprzestrzenił się na cały budynek. W środku przebywało 160 jałówek. Tylko 10 uciekło przed ogniem. W akcji brały udział liczne jednostki czeskiej straży pożarnej.
– Według naszych informacji w oborze przebywało 160 jałówek, z których dziesięciu udało się uciec, a kolejne 150 padło w środku. Docieramy z zewnątrz, konstrukcja budynku się zawala i poruszanie się wewnątrz byłoby niebezpieczne dla strażaków. Ogień jest zlokalizowany, nigdzie się nie rozprzestrzenia – informowali wczoraj w czasie akcji strażacy.
Z pomocy lekarza musiała skorzystać jedna osoba, która nawdychała się dymu.
Ostatecznie strażacy poinformowali, że ogień objął oborę o wymiarach około 90 na 15 metrów. Straty szacowane są wstępnie na miliony czeskich koron. Już wczoraj na miejscu pracowali biegli. Dziś oględziny pogorzeliska mają być prowadzone dalej.

Ogromny pożar obory w Czechach kilka kilometrów od granicy z Polską. Padło 150 jałówek Fot. HZS Královéhradeckého kraje (1)
Zobacz także
- Sokołowsko. Nowy klub seniora oficjalnie oddany do użytku
- Wałbrzych. Tak strażacy żegnają kolegów przechodzących na emeryturę. Ze służby odeszły cztery osoby
- Dwie rozbite osobówki na Sikorskiego w Wałbrzychu. Na miejscu policja
- Kolizja na Wieniawskiego w Wałbrzychu. Po zderzeniu dwóch aut zablokowany jeden pas jezdni
- Wałbrzych. Ukradł porcelanę z piwnicy przy ulicy Kuracyjnej. Złodziej i jego kolega paser są już w rękach policji
- Wałbrzych. Strażacy wciąż wyjeżdżają do uszkodzonych drzew. Po południu takich akcji może być więcej. Ma pojawić się silny wiatr
Najczęściej czytane
Jest wyrok w sprawie jaką Anna Żabska wytoczyła burmistrzowi Szczawna-Zdroju. Sąd Okręgowy nie miał wątpliwości
Podzamcze. O krok od tragedii. Spore utrudnienia na Wieniawskiego
Okiść. Niesamowite, ale bardzo niebezpieczne zjawisko w Wałbrzychu i regionie. Do lasów lepiej nie wchodzić
Awaria na kolei. Nie kursują pociągi do Jeleniej Góry
Nie jedna, a dwie firmy mają odśnieżać drogi w Wałbrzychu. Wśród nich nie ma firmy, która wcześniej dbała o drogi zimą
Dodaj komentarz