Dodano: 8 lutego 2023 07:11
Ogromna kwota zbiórki na WOŚP w Szczawnie-Zdroju. To w dużej mierze zasługa… jednej z wolontariuszek. Mowa o blisko 200 tysiącach złotych!
Blisko dwieście tysięcy złotych udało się zebrać w czasie 31. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Szczawnie-Zdroju. To najnowsza deklarowana kwota, o której uzdrowisko informuje na swoich stronach. W dużej mierze to zasługa jednej z wolontariuszek, która do swojej eSkarbonki zebrała ponad sto siedemdziesiąt tysięcy złotych!
– Kolejne wielkie granie i jest moc! Mieszkańcy Szczawna-Zdroju kolejny raz pokazali wielkie i otwarte serca. Choć aura była niekorzystna, serca pomagających, jak co roku, pełne były empatii i gorąca – czytamy na profilach społecznościowych uzdrowiska.
Wolontariusze z Zespołu Szkół imienia Marii Skłodowskiej-Curie i Miejskiej Szkoły Podstawowej zebrali do puszek ponad 27 tysięcy złotych.
Rekordowa kwota padła w uzdrowisku jednak dzięki zbiórce założonej na eSkarbonce przez wolontariuszkę ze szczawieńskiej szkoły podstawowej. O sprawie w Dzienniku Wałbrzych już pisaliśmy. Dziewczynie, dzięki wsparciu popularnego na instagramie twórcy udało się zebrać ponad 170 tysięcy złotych.
Zobacz także
- Świdnica. Lekkoatletyczne czwartki z doskonałą frekwencją. Na starcie ponad dwie setki dzieci i młodzieży
- Wałbrzych. Co z remontem Matejki i Moniuszki? Oferta o ponad 2 mln wyższa niż zakładano
- 67-latka sięgała po torebkę. Straciła panowanie nad autem. Samochód dachował
- Zabójstwo w Stroniu Śląskim. Podejrzany 60-latek trafił na trzy miesiące do aresztu
- Tak Wałbrzych widzi sztuczna inteligencja. Futurystyczne wizje AI wykreowało na polecenie jednego z mieszkańców
- Motorowerzysta wjechał pod busa. Nie miał uprawnień
Najczęściej czytane
Tragedia w Boguszowie-Gorcach. Nie żyje 22-letnia kobieta
Wałbrzych. Europejką pojedziemy szybciej? Jest apel w tej sprawie
Boguszów-Gorce. Wypadek quada. Pojazdem miała kierować młoda dziewczyna
Prezes Uzdrowiska o działalności w Jedlinie-Zdroju. „Nasze stanowisko jest jednoznaczne”
Śmierć niemieckiego turysty. Mężczyzna błąkał się po Książańskim Parku Krajobrazowym kilkadziesiąt godzin. Nikt nie zwrócil na niego uwagi