Odbyła się nadzwyczajna, uroczysta sesja Rady Miejskiej Wałbrzycha, związana z 70. rocznicy przyłączenia Wałbrzycha do Polski. Na sali pojawili się licznie zaproszeni goście, a wśród nich byli włodarze miasta, prezydenci: Piotr Kruczkowski, Stanisław Kuźniar, Lech Bukowiec i Henryk Gołębiewski.
Sesję rozpoczął prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej. W krótkich słowach przedstawił swoich poprzedników. Witając ich powiedział: Rzecz, którą nieustannie należy mieć na uwadze to fakt, że Wałbrzych był zawsze miejscem koabitacji wielu postaw na życie, na państwo. Jestem przekonany, że zarządzany był przez ludzi z najlepszymi intencjami. Niezależnie od poglądów na życie społeczne zawsze byli połączeni jedna myślą przewodnia – dobrem miasta.
Nawiązując do tematu sesji prezydent wielokrotnie podkreślał wielonarodowość ludności napływowej Wałbrzycha. Za niezmiernie ważną w rozwoju powojennym miasta uznał Prezydent rolę kresowiaków. – Osadnicy ze wschodu to ludzie od lat inspirujący mnie do do kontaktów z kresami. Pamiętajmy, ze 1/3 mieszkańców Wałbrzycha ma korzenie wschodnie. Przybywali tu jak do ziemi obiecanej, szukając nowego życia. Razem z nimi przybyli do miasta ocaleni z holokaustu, m.in. Szewach Weiss – honorowy obywatel Wałbrzycha. Do lat 60 kultura żydowska, która napłynęła ze wschodu ożywiają miasto. Nie wolno o nich zapominać.
Przy tej okazji należy wspomnieć o człowieku, którego ze względu na zaplanowany wcześniej zabieg zabrakło dziś na sali obrad. Tadeusz Skrężyna to jeden z pierwszych repatriantów, jacy przybyli do Wałbrzycha z Borysławia. Organizował szereg przedsięwzięć w Wałbrzychu, m.in. Teatr Dramatyczny. Aktualnie jest czynnym działaczem organizacji zrzeszającej kresowian w Wałbrzychu.
Mówiąc o wielokulturowości powojennego Wałbrzycha prezydent nie mógł nie wspomnieć o Niemcach, którzy mieszkali w Wałbrzychu Powojenny Wałbrzych to także znacząca liczba autochtonów – rodowitych mieszkańców Waldenburga, ludzi, którzy postanowili nie opuszczać swoich rodzinnych stron. Pamiętajmy, że do lat 60 język niemiecki był językiem powszechnym w szkołach i na ulicach. To oni zbudowali materialne podstawy polskiego Wałbrzycha. Urodziwszy się w latach 60 sam doświadczyłem tej wielokulturowości. Dzieci, koledzy, sąsiedzi… ślusarz, który do końca życia mieszkał na mojej ulicy. Wielu z nich mówiło w języku, którego wówczas nie rozumiałem. Doświadczyłem tego swoistego eklektyzmu narodowościowego, przesyconego akcentami niemieckimi, osobiście.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolejną grupą narodowościową, do której nawiązał prezydent byli ci, którzy po wojnie tworzyli nowe, funkcjonujące niezależnie od polskiej, społeczności. Francuzi i Belgowie, górnicy-socjaliści przybyli tu, aby odbudować przemysł wydobywczy i tworzyć nowe struktury socjalistycznych organizacji związkowych. Ich kultura, jak podkreślił Roman Szełemej, jest do dziś żywa i kultywowana.
Na zakończenie prezydent jeszcze raz podziękował swoim poprzednikom, byłym włodarzom Wałbrzycha. – Każda ulica i dom noszą w sobie piętno wysiłku moich poprzedników. Nie wszystko udało się zrobić, nie na wszystko mieli wpływ. Staram się tę misję kontynuować mając świadomość tego, że wiąże się to z wieloma wyrzeczeniami. – powiedział
Swoje przemówienie prezydent zakończył apelem skierowanym do wszystkich mieszkańców miasta: Pamiętajmy tych, którzy budowali to miasto. Uczyńmy z wielokulturowości naszą wyjątkowość.!
Po wystąpieniu Prezydenta Romana Szełemeja na mównicę wszedł Arkadiusz Łapka z prelekcją „Pierwszy rok polskiego Wałbrzycha”. Przedstawił historię kilku ostatnich dni przed oraz po wejściu wojsk radzieckich do miasta. Druga część wystąpienia Łapki to krótka statystyka i przedstawienie struktury demograficznej oraz społecznej powojennego Wałbrzycha.
Ostatnią prelegentką tej sesji była Magdalena Banasik, która w swoim referacie o etniczno-kulturowych korzeniach Wałbrzycha przedstawiła nasze miasto w kontekście miejsca mieszania się wielu kultur na przestrzeni dziesięcioleci.
Po zakończonej części oficjalnej dla zgromadzonych Radnych i gości wystąpiły dzieci z obchodzącego w tym roku 60. rocznicę powstania Zespołu Pieśni i Tańca „Wałbrzych”.