Tematy: covid-19 dolnośląskie dolny śląsk epidemia koronawirus wałbzych
Obowiązujące zasady i obostrzenia zostają przedłużone do osiemnastego kwietnia. Zamknięte pozostają galerie handlowe, zakłady fryzjerskie, przedszkola i żłobki. Obowiązują także wcześniejsze obostrzenia, czyli między innymi te dotyczące zdalnej nauki w szkołach czy ograniczenia w liczbie osób w kościołach.
– Cały czas mamy bardzo trudną sytuację w szpitalach. Obłożenie łóżek na wczoraj wynosi ponad 34,5 tysiąca, łóżek respiratorowych mamy zajętych ponad 3,3 tysiące i te parametry zbliżające się do zajętości na poziomie 80 procent są niepokojące – mówi Adam Niedzielski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Województwo dolnośląskie wymienione zostało w gronie tych województw, w którym zarejestrowano bardzo dużą dynamikę wzrostu zachorowań, przyznaje Niedzielski. To w tej chwili do szpitali trafia największa liczba pacjentów. W przypadku problemów z brakiem miejsc w szpitalach, pacjenci z naszego regionu mają trafiać do województwa lubuskiego.
Minister zdrowia zauważył, że niższe liczby w dobowym raporcie zakażeń mogą wynikać z faktu, że za nami są święta. Efekty tego, jak zachowaliśmy się w czasie świąt poznamy natomiast dopiero w przyszłym tygodniu.
– Dowiemy się wówczas czy trzecia fala epidemii opada, czy otrzyma drugi oddech – dodaje Niedzielski.
Przypomnijmy, dziś resort zdrowia poinformował o 14 910 nowych, potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Z powodu COVID-19 zmarło 158 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 480 osób.