Dodano: 1 października 2021 13:51
O krok od tragedii. Pijany kierowca wjechał na chodnik i porozbijał słupki. Mógł zabić
Pijany, 48-letni mężczyzna nie zapanował nad samochodem i na prostej drodze wpadł na chodnik. Prędkość i sila była tak duża, że nie zatrzymał go ani stalowy słupek, ani dwie betonowe zapory, który przewrócił. Zatrzymał się dopiero na trzeciej.
Do zdarzenia doszło w środę po południu. Jadący ulicą Armii Krajowej mężczyzna wjechał na, na szczęście pusty, chodnik. Porozbijał kolejne zapory zatrzymując się po kilkunastu metrach. Przebadany przez policję na okoliczność alkoholu „wydmuchał” 1,65 promila.
Mieszkańcowi Podlesia zatrzymano prawo jazdy i dowód rejestracyjny, a rozbity samochód trafił na parking strzeżony. Teraz za popełnione przestępstwo mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2, wieloletni zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna.
Zobacz także
- Donald Tusk premierem. Przewodniczący PO zebrał 248 głosów poparcia
- Nadodrzanka w biało-żółtych barwach Kolei Dolnośląskich
- Świdnica. Pijany bezdomny podpalił kolegę. Mężczyzna zmarł
- Akcja GOPR w rejonie Śnieżnych Kotłów. Pomocy potrzebowało pięć osób
- Wałbrzych. Pobicie 16-latka. Napastnicy to dwaj jego rówieśnicy
- Więcej policji na drogach. Trwa akcja ,,Alkohol i narkotyki”
Najczęściej czytane
Szczawno-Zdrój. Wigilia w uzdrowiskowej spółce. Prezes podsumował rok
Tak ma przebiegać S5 z Sobótki do Bolkowa. GDDKiA wskazuje swój wybór
Od 10 grudnia pojedziemy Kolejami Dolnośląskimi do izerskiego kurortu
Świeradów-Zdrój po 27 latach znów na kolejowej mapie Polski
Potrącenie w Starych Bogaczowicach. Główna droga zablokowana