Dodano: 12 kwietnia 2019 12:30
Nowy samochód dla schroniska dla zwierząt
Tematy: budżet partycypacyjny schronisko dla zwierząt
Ma specjalne uchwyty do mocowania klatek, wentylowaną przestrzeń ładunkową, napęd na 4 koła i kosztował 70 tysięcy złotych. Mowa o nowym samochodzie, jaki po czterech nieudanych przetargach udało się kupić wałbrzyskiemu dla wałbrzyskiego schroniska dla zwierząt. Zakup sfinansowany został w ramach Wałbrzyskiego Budżetu Obywatelskiego 2017.
– Samochód będzie służył do codziennego przewozu zwierząt odławianych na terenie Wałbrzycha oraz zwierząt transportowanych do lecznicy. – mówi Michał Niewiadomski, dyrektor wałbrzyskiego schroniska dla zwierząt. – Samochód ma naprawdę dużo pracy – jest wykorzystywany niemal codziennie, stąd nasza ogromna radość, że w końcu, po prawie roku od pierwszego przetargu, udało się nam go zakupić.
Do tej pory pracownicy schroniska korzystali z uprzejmości dyrektor Zespołu Szkół nr 5 Iwony Hnatiuk i kierownika szkolnej pracowni samochodowej, która udostępniała placówce jeden ze swoich pojazdów. Do teraz schronisko pozostanie w pełni samodzielne.
Zobacz także
- Trutnov. Zapraszamy na Jizdę – na największą na świecie wystawę poświęconą cyklistyce
- Zagrzmi! IMGW ostrzega przed burzami w Wałbrzychu i okolicach
- Najniższa emerytura wypłacana w Wałbrzychu to zaledwie 22 grosze. Wiemy, ile wynosi najwyższa!
- Były kapitan Górnika Wałbrzych ponownie bohaterem plotkarskich serwisów. Chodzi o tajemniczą randkę Bartka Ratajczaka
- Trzy nielegalne automaty do gry w Jaworze. Skarb Państwa mógł stracić nawet 300 tysięcy złotych
- Antyterroryści i CBŚ w Dziećmorowicach. Sceny jak z sensacyjnego filmu
Najczęściej czytane
- Niespełna cztery tysiące wniosków o wydanie karty mieszkańca „Kocham Wałbrzych”. Co trzeci zwrócony, bo były błędy
- O 55 km/h za szybko kolejny wałbrzyszanin bez prawa jazdy na 3 miesiące
- Kluby piłkarskie z województwa dolnośląskiego
- Wałbrzych to trudne dla rowerzystów miasto – twierdzi radny, który na sesje Rady Miasta i do pracy dojeżdża rowerem
- Antyterroryści i CBŚ w Dziećmorowicach. Sceny jak z sensacyjnego filmu