Dodano: 2 września 2024 09:24
Nowe fakty w sprawie wypadku na Białym Kamieniu. Sprawca był kompletnie pijany
Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 38-latek z Wałbrzycha, który wczoraj wieczorem doprowadził do poważnie wyglądającego zdarzenia na Białym Kamieniu. – Mieszkaniec naszego miasta na łuku drogi w prawo stracił panowanie nad kierowanym przez siebie pojazdem i uderzył w bok innego samochodu jadącego z przeciwnego kierunku – informuje policja. O wypadku, jako pierwsi informowaliśmy już wczoraj.
Do zderzenia na skrzyżowaniu ulic Piotra Wysockiego i Andersa doszło przed dziewiętnastą.
– 38-letni mieszkaniec naszego miasta jechał samochodem osobowym od strony Śródmieścia. Znajdując się na łuku drogi w prawo stracił panowanie nad kierownicą i zderzył się bocznie z innym pojazdem – informuje Komenda Miejska Policji w Wałbrzychu.
Mężczyznę przebadano na miejscu. Badanie wykazało 2,52 promila alkoholu w jego organizmie. Mieszkaniec Wałbrzycha stracił prawo jazdy, a jego auto trafiło na policyjny parking.
– 38-latkowi za kierowanie w stanie nietrzeźwości i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym grozi kara pozbawienia wolności do lat trzech, dożywotni zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna. Musi się liczyć także z przepadkiem swojego pojazdu – informuje policja.
Zobacz także
- Śmiertelny wypadek w Świebodzicach. Czołowe zderzenie na drodze do Dobromierza
- Dachowanie na Świdnickiej. Uszkodzona latarnia
- Powiat po powodzi. Jakie są szacowane straty?
- Zablokowana droga z Wałbrzycha do Kłodzka. Sprawdziliśmy też, jak na innych ważnych drogach [MAPA UTRUDNIEŃ]
- Ważna informacja dla Wałbrzycha i okolic w sprawie pitnej wody
- Stan sieci KD w poniedziałek 16 września na godz. 10:00
Najczęściej czytane
- Lubachów. Woda pokonała zaporę! Ziścił się najczarniejszy scenariusz
- W Wałbrzychu wydano już ponad 4 tysiące worków. Najtrudniejsza sytuacja była na Poniatowie, Starym Zdroju i Podgórzu
- Dramatyczna sytuacja na tamie w Lubachowie. Lada chwila woda może przelać tamę
- Srebrna Góra. Dlaczego zamurowano ukryty głęboko w studni, zalany wodą chodnik? Pod wodę zeszli nurkowie i dron
- Zapora w Międzygórzu poza kontrolą. W Lubachowie zwiększono zrzut