Tematy: nowa ruda tomasz kiliśnki
W Nowej Rudzie, bardzo dużym zainteresowaniem cieszy się połączenie autobusowe z czeskim Broumovem. Linia jest realizowana przez czeskiego, państwowego przewoźnika.
Rzeczywiście, jak powiedział burmistrz Nowej Rudy Tomasz Kiliński, to połączenie to strzał w dziesiątkę. Korzystają z niego zarówno Czesi – to dla nich głównie to połączenie zrealizowano, ale i Polacy. Ci pierwsi przyjeżdżają do Nowej Rudy na zakupy i na basen, my natomiast do Broumova turystycznie i na piwo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Czechy mają doskonale zorganizowaną komunikację publiczną, w przeciwieństwie do naszych rozwiązań. Jest to ruch, który trwa tak naprawdę cały rok. Są to przyjazdy różne, przeróżne cele, a ten ruch turystyczny pomiędzy granicą polsko-czeską w Tłumaczowie jest dostrzegalny – mówi burmistrz Nowej Rudy Tomasz Kiliński, który podkreśla, że południe Dolnego Śląska, pomimo wysiłków samorządowców, w odróżnieniu do strony czeskiej, wciąż pozostaje regionem absolutnie wykluczonym komunikacyjnie.
– Ponieważ w naszym kraju to na gminy i samorządy niskiego szczebla zrzuciło się odpowiedzialność za organizację komunikacji miejskiej. Zupełnie inaczej jest w Czechach, zupełnie inaczej jest również u naszych zachodnich sąsiadów, czyli Niemców – tam komunikacja działa bardzo dobrze i nie ma wykluczenia.
Linia autobusowa 378 z Broumova do Nowej Rudy kursuje od lipca 2023 roku. W Broumovie autobusy są skomunikowane z pociągami i połączeniami autobusowymi z Náchodu i Hradca Králové. Przejazd z Broumova do Nowej Rudy zajmuje 40 minut i kosztuje 10 zł lub 48 koron.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.