Dodano: 23 maja 2023 07:30
Noc muzeów w Muzeum Porcelany. Chętnych było więcej niż miejsc
Tematy: jacek drejer muzeum porcelany noc muzeów
Blisko dwieście pięćdziesiąt osób odwiedziło w nocy z soboty na niedzielę wałbrzyskie Muzeum Porcelany. Chociaż chętnych było więcej niż przewidzianych miast, nikt nie odszedł z kwitkiem. Tuż przed północą w muzeum była tam nasza reporterka.
Jak powiedział dyrektor wałbrzyskiego muzeum, chętnych rzeczywiście było więcej, niż zaplanowano i grupy, które wychodziły na zwiedzanie co pół godziny, musiały być większe niż zwykle. Kiedy tuż przed zamknięciem przyszliśmy do muzeum, wciąż było pełne zwiedzających.
Zainteresowanie wałbrzyską porcelaną wzrosło, kiedy zarząd ostatniej, działającej w mieście fabryki ogłosił informację o zamknięciu zakładu. Zdecydowanym gwoździem programu tegorocznej nocy muzeum było jednak zupełnie co innego.
– Zegary z fabryki Beckera. I tutaj też trochę opowiadamy, więc taka trochę noc porcelanowo-zegarowa, można powiedzieć – mówi Jacek Drejer, dyrektor wałbrzyskiego Muzeum Porcelany.
Pierwszą Noc Muzeów zorganizowano w styczniu 1997 w Berlinie. Z powodu olbrzymiego powodzenia ideę podchwyciły inne muzea. Obecnie organizuje je ponad 120 miast Europy.
Zobacz także
- Wałbrzych. Auto wypadło z drogi na Sikorskiego. Na drogach ślisko. Obowiązuje alert IMGW
- Wałbrzych. Prawie milion złotych na ozdoby świąteczne
- Głuszyca uczciła Święto Niepodległości
- Wałbrzych. Rozpoczął się sezon grzewczy, wraca temat pożarów kominów
- Kolizja drogowa w Jedlinie-Zdroju. Młoda kierująca nie zachowała bezpiecznej odległości
- Marsz Niepodległości we Wrocławiu. Kilkaset osób przeszło ulicami miasta – frekwencja była niższa niż w latach ubiegłych
Najczęściej czytane
- Market tej sieci powstanie w byłym Tesco. Otwarcie w pierwszej połowie przyszłego roku
- Miasto nie chce ścieżki rowerowej po byłym nasypie kolejowym pod Chełmcem. Ma za to inny pomysł
- Zderzenie pod estakadą na Wyszyńskiego. Pechowe miejsce czy nieostrożność kierowców?
- Pożar mieszkania w Boguszowie. Nie żyje kobieta
- Dzikowiec. Wieża widokowa to będzie prawdziwy kolos. Wiemy, kiedy zakończy się budowa