Tematy: głuszyca
Jest postęp w sprawie nielegalnego wysypiska śmieci, jakie powstało na początku grudnia na terenie byłego tartaku w Głuszycy, przy ulicy Stacyjnej. Gminie, dzięki wydatnej pomocy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska udało się ustalić ich właściciela. Jak przyznaje burmistrz Głuszyc Roman Głód – nie było to łatwe, bo proceder obrotu tzn paliwem alternatywnym przypomina piramidę finansową. W sprawę mocno zaangażowali się też wicewojewoda dolnośląski Krzysztof Kamil Zieliński i poseł Ireneusz Zyska:
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Firma z Jawora, sprowadzająca śmieci do Głuszycy była jedną z wielu w całym łańcuchu powiązanych ze sobą przedsiębiorstw, trudniących się skupem, składowaniem i odsprzedażą odpadów; opon i zmielonych śmieci z filtrów wodociągowych, będących tzw paliwem alternatywnym. Proceder, który opisujemy, powtarza się w wielu miejscach na terenie województw: dolnośląskiego, lubuskiego i opolskiego. Wszędzie tam, z dnia na dzień pojawiają się sterty śmieci składowanych bez odpowiednich zezwoleń, tworzone przez firmy nie posiadające często nawet siedziby.
Po ustaleniu właściciela śmieci, burmistrz Głuszycy wystąpił w drodze postępowania administracyjnego o usunięcie nielegalnie składowanych odpadów z terenu posesji. W przypadku odmowy lub braku reakcji zostaną one usunięte przez gminę, a kosztami obciążona zostanie firma, która zleciła ich przywóz.