O wypadku informują gruzińskie media. Krzysztof Zapart z załogą brał udział w locie przygotowawczym do bicia rekordu długości lotu. W balonie znajdowały się w sumie trzy osoby. Poza mieszkańcem Świdnicy byli to Prezes Federacji Balonowej Gruzji i operator filmowy.
Z relacji gruzińskich mediów wynika, że balon spadł na linię wysokiego napięcia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Jak wiadomo, wykonywali lot próbny ze Stadionu Centralnego w kierunku Kachetii, aby ustanowić rekord świata w najdłuższym dystansie przebytym balonem na ogrzane powietrze – informuje serwis ambebi.ge.
Kilkanaście godzin temu Krzysztof Zapart umieścił na swoim profilu nagrania z Gruzji.
Krzysztof Zapart miał 52 lata. Jest założycielem Ballon Club Świdnica. Ma na swoim koncie wiele rekordów związanych z lotami balonem. W ubiegłym roku balon, który pilotował uległ wypadkowi w czasie 66. Pucharu Gordona Benneta. Wówczas załoga zmuszona do lądowania zahaczyła o linie wysokiego napięcia. Doszło do eksplozji balonu. Zapart nie odniósł jednak poważniejszych obrażeń.