Dodano: 27 sierpnia 2019 07:28

Najlepsi biathloniści zawitają do Czarnego Boru. Za niespełna miesiąc Mistrzostwa Polski w Biathlonie Letnim na nartorolkach

Tematy: biathlon czarny bór mistrzostwa polski sport zawody

Nawet 50 kilometrów na godzinę potrafią pędzić najlepsi biathloniści w kraju na nartorolkach. – Biathlon to widowiskowy sport, szczególnie latem, gdy pogoda sprzyja kibicom. Nikt nie marznie, tak jak w zimie – przyznają zawodnicy. Za niespełna miesiąc w Czarnym Borze pojawi się krajowa czołówka w tej dyscyplinie. W sumie na starcie może stanąć nawet 140 zawodników.

Zawody rozegrane zostaną na nowej rolkostradzie w Czarnym Borze, która ma renomę trudnej trasy.

– To trudna technicznie trasa, ale świetna do treningu. Trasa bardzo urozmaicona, w opinii zawodników to trasa trudna, ale przyjazna i dobra – mówi Jerzy Szyda, trener UKN Melafir Czarny Bór i AZS AWF Wrocław.
REKLAMA

Mistrzostwa rozegrane zostaną 20, 21 i 22 września. Zawodnicy i trenerzy przekonują, że letnia odmiana tego sportu jest równie widowiskowa co zimowa. Zasady są identyczne, jak w przypadku biegu na nartach, z tym, że zawodnicy jeżdżą na nartorolkach. Te osiągają także wyższe prędkości niż narty. Nartorolki nie mają hamulców. Zawodnicy rozpędzają się do prędkości 50 – 60 kilometrów na godzinę. Sportowcy biegną po asfalcie, zatem każdy upadek może zakończyć się poważną kontuzją.

Walkę o medale w czasie wrześniowej imprezy zapowiadają także zawodnicy UKN Melafir Czarny Bór. Uczniowski klub wystawi ponad dwudziestu zawodników w różnych kategoriach wiekowych.

Organizatorzy imprezy liczą na kibiców, z których zawody w Czarnym Borze są znane w całej Polsce.

– Prędkości na nartorolkach są zdecydowanie wyższe niż na nartach. Biathlon letni jest o wiele przyjemniejszy do oglądania na żywo. Jest ciepło, ludzie z przyjemnością stoją przy trasie. Gorąco zapraszam wszystkich, żeby przyjechali do Czarnego Boru – mówi Mateusz Janik z AZS AWF Wrocław.