Dodano: 23 września 2023 12:52
Najazd Czechów na przygraniczne stacje. Tankują do wszystkiego, do czego się da
Tematy: ceny paliw Czechy kudowa słone orlen
Nawet 15 minut trzeba było czekać dziś na podjazd do dystrybutora na stacji Orlen w Kudowie-Słonem. Zdarzało się, że w kolejce do tankowania stało kilkanaście samochodów. Niemal wszyscy klienci stacji to obywatele Republiki Czeskiej.
Czesi korzystają z coraz większej różnicy w cenie pomiędzy paliwem na polskich a czeskich stacjach benzynowych. Ta sięga już nawet dwóch złotych. Tankują nie tylko samochody. Zabierają ze sobą beczki i kanistry.
Największe kolejki ustawiają się pod Orlenem, jednak Czechów nie brakuje też na innych stacjach przy granicy, chociaż na nich paliwo jest wyraźnie droższe. Kiedy na Orlenie, ostatniej stacji przed granicą Państwa paliwo w sobotę kosztuje 5.99, na stojącym kilkadziesiąt metrów wcześniej Shellu cena nie schodzi poniżej 6.19 groszy. Tam Czechów jest zdecydowanie mniej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czesi z przygranicznych miast wciąż zaopatrują się w Polsce w produkty żywnościowe, ubrania, materiały budowlane a nawet meble. Różnica w cenie pomiędzy tymi samymi produktami w dużej, skandynawskiej sieci sięga nawet 40%. W ubiegłą sobotę na Vaclavske Namesti w Pradze, stolicy Czech wyszło ponad 50 tysięcy osób, protestujących przeciwko drożynie w Republice Czeskiej.

Kolejka aut do tankowania na stacji Orlen w Kudowie-Słonem. Większość kierowców to Czesi. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Kolejka aut do tankowania na stacji Orlen w Kudowie-Słonem. Większość kierowców to Czesi. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Kolejka aut do tankowania na stacji Orlen w Kudowie-Słonem. Większość kierowców to Czesi. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Kolejka aut do tankowania na stacji Orlen w Kudowie-Słonem. Większość kierowców to Czesi. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Kolejka aut do tankowania na stacji Orlen w Kudowie-Słonem. Większość kierowców to Czesi. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Kolejka aut do tankowania na stacji Orlen w Kudowie-Słonem. Większość kierowców to Czesi. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Zobacz także
- Do 2026 roku z dolnośląskich lasów zniknie większość szlabanów
- Od 35 lat Dajemy Moc! Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Wałbrzychu świętuje jubileusz innowacyjnej pomocy społecznej
- Wałbrzych po wyborach. Polityczne komentarze i walka o frekwencję przed drugą turą
- Dolny Śląsk. Dwa groźne wypadki z udziałem młodych kierowców. Jedna osoba nie żyje
- Podzamcze. O krok od tragedii
- Wałbrzych. Z komisji wyborczej zniknęło prawie pół tysiąca kart do głosowania
Najczęściej czytane
Wałbrzych. Wyburzono spory kwartał w Śródmieściu. W środku miasta powstał wielki, pusty plac
Karol Nawrocki w Wałbrzychu. Było o CPK i Górniku Wałbrzych
Czeskie media piszą o scenach, jak z filmu. Obława na granicy z Czechami
Przetarg napisany pod konkretną ofertę? Śledczy o sprawie dotyczącej wałbrzyskiej spółki komunalnej
Wałbrzych. Auto wjechało w płot. Kierowca uciekł