Myśliwi odcinają się od mężczyzny strzelającego do dzików na Podzamczu

9 grudnia 2021 14:20. Fot. Screen video / użyczone / Dziennik Wałbrzych

Tematy: 


To jest Nasz news

Do informacji, które tu opisujemy pierwsi dotarli reporterzy Dziennika Wałbrzych. Dziękujemy za to, że nas czytacie. Jeśli macie ciekawe informacje, lub byliście świadkami zdarzenia / wypadku – dajcie nam znać! Dziękujemy!

Polski Związek Łowiecki odciął się od działań mężczyzny strzelającego do dzików na wałbrzyskim Podzamczu. W opublikowanym dziś oświadczeniu myśliwi z PZŁ podkreślają, że przeprowadzony odstrzał nie miał nic wspólnego z polowaniem i nie prowadził go żaden związek łowiecki.

Myśliwi podkreślają, że mężczyzna prowadzący odstrzał działał według własnym metod na zlecenie Urzędu Miasta. w oświadczeniu piszą między innymi, że Polski Związek Łowiecki nie ma nic wspólnego z planowaniem, realizacją czy nadzorem nad odstrzałem redukcyjnym.

Myśliwi wyjaśniają, że zasady wykonywania odstrzału myśliwy powinien ustalić ze zlecającymi mu to urzędnikami. Jednocześnie informują, że 7 grudnia Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Wałbrzychu złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez mężczyznę strzelającego na Podzamczu. Dodatkowo wałbrzyski Rzecznik Dyscyplinarny Polskiego Związku Łowieckiego (odpowiednik prokuratury) wszczął z urzędu postępowanie dyscyplinarne w tej sprawie.

REKLAMA

Cała treść oświadczenia:

6 grudnia 2021 r. na osiedlu Podzamcze w Wałbrzychu miał miejsce odstrzał redukcyjny dzików wykonany na zlecenie Urzędu Miasta w Wałbrzychu. Odstrzał zrealizowała osoba fizyczna wyłoniona przez tamtejszy Urząd Miejski. Nie było to polowanie i nie brało w nim udziału żadne koło łowieckie.

Zarząd Główny Polskiego Związku Łowieckiego informuje, że zgodnie z art. 45 ust. 3 ustawy Prawo łowieckie, odstrzały redukcyjne na terenie miast realizowane są w oparciu o decyzje starosty powiatowego lub prezydenta miasta na prawach powiatu. Odstrzały takie nie są wykonywane w ramach przepisów ustawy Prawo łowieckie i nie są polowaniem.

Polski Związek Łowiecki nie ma nic wspólnego z planowaniem, realizacją czy nadzorem nad odstrzałem redukcyjnym. Uważa, że winien on być wykonany na zasadach ustalonych między urzędem miasta a konkretnym myśliwym wybranym do redukcji. Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Wałbrzychu złożył 7 grudnia zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez osobę dokonującą odstrzału redukcyjnego. Dodatkowo wałbrzyski Rzecznik Dyscyplinarny Polskiego Związku Łowieckiego (odpowiednik prokuratury) wszczął z urzędu postępowanie dyscyplinarne w tej sprawie.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dodano: 9 grudnia 2021 14:20
`