Dodano: 10 listopada 2021 19:28
Medycy piszą o katastrofalnej sytuacji w szpitalu w Wałbrzychu. Apelują o pilną interwencję
Do informacji, które tu opisujemy pierwsi dotarli reporterzy Dziennika Wałbrzych. Dziękujemy za to, że nas czytacie. Jeśli macie ciekawe informacje, lub byliście świadkami zdarzenia / wypadku – dajcie nam znać! Dziękujemy!
O niezwłoczną interwencję w sprawie katastrofalnej sytuacji na Oddziale Chirurgii Ogólnej Specjalistycznego Szpitala imienia doktora Alfreda Sokołowskiego w Wałbrzychu apeluje ośmiu medyków, byłych pracowników oddziału. Dramatyczny apel trafił do wojewody, ministra zdrowia, prezydenta Wałbrzycha, konsultanta wojewódzkiego chirurgii i dyrektora dolnośląskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.
Medycy opisują sytuację na oddziale w ostatnich tygodniach. Jak informują, ze względu na postępowanie dyrekcji, wypowiedzenie złożyło w ciągu ostatnich dwóch miesięcy trzech chirurgów prowadzących Zakład Endoskopii Zabiegowej.
– Następnie zwolniony bez logicznego uzasadnienia został zastępca ordynatora Oddziału, a obecny ordynator został przesunięty na stanowisko zastępcy – czytamy w piśmie.
Po tej decyzji, od 1 października oddział funkcjonuje bez kierownika. Medycy przyznają, że szpital zatrudnił w tym czasie dwóch lekarzy specjalistów chirurgii ogólnej, którzy zaczęli pracę. Jednak pojawił się kolejny problem.
– Niestety jasnym okazał się fakt, że nie są zdolni do samodzielnego wykonywania podstawowych operacji ostrodyżurowych. W konsekwencji doprowadziło to do sytuacji, w której jeden z zabiegów zmuszona została dokończyć instrumentariuszka – piszą medycy.
Chirurgia Ogólna w wałbrzyskim szpitalu to ponad 40 łóżek. Lekarz dyżurny ma pod swoją opieką także pacjentów z Oddziału Chirurgii Onkologicznej, Urologii i Chirurgii Twarzowo-Szczękowej. Konsultuje także przypadki trafiające na Szpitalny Oddział Ratunkowy.
– Do tej pory dyżury były jednoosobowe z drugim chirurgiem „pod telefonem”. Jako, że tak, jak we wszystkich oddziałach chirurgicznych w Polsce, kryzys kadrowy dotarł do nas wiele miesięcy wcześniej, w dyżurowaniu do pewnego czasu pomagali chirurdzy onkolodzy. Pomimo tego wielokrotnie w pracy pozostawał jeden chirurg, obarczony ogromną ilością obowiązków, przekraczających jakiekolwiek normy czasu pracy – czytamy w piśmie.
W apelu pojawia się informacja, że w wałbrzyskim szpitalu od kilku miesięcy nie są wykonywane planowe zabiegi. Pacjenci zniechęceni wielokrotnymi zmianami terminów mieli zacząć szukać pomocy w innych, okolicznych placówkach. Podobnie sytuacja ma wyglądać w przypadku pacjentów z tak zwanego „ostrego dyżuru”.
– Chorzy nie wyrażają zgody na transport do Szpitala w Wałbrzychu. Decydują się we własnym zakresie walczyć o pomoc gdzieś indziej – piszą medycy.
Autorzy listy przyznają także, że w tej sytuacji nie ma mowy o jakimkolwiek kształceniu młodej kadry.
Rozwiązaniem mogłoby być ograniczenie liczby łóżek czy nawet czasowe zamknięcie oddziału. Byli pracownicy mieli się zgłaszać z takimi propozycjami do dyrekcji. Bezskutecznie. Tymczasem sytuacja może być znacznie gorsza.
– W najbliższym tygodniu w pracy pozostanie dwóch chirurgów specjalistów, którzy w ocenie wszystkich nas, nie są w stanie prowadzić Oddziału, a tym bardziej wykonywać podstawowych zabiegów ostrodyżurowych – ostrzegają lekarze.
To w ich ocenie ogromne zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców Wałbrzycha i całego regionu. Sygnatariusze apelu zwracają się o niezwłoczną interwencję w tej sprawie.
Zobacz także
- Zagrzmi! IMGW ostrzega przed burzami w Wałbrzychu i okolicach
- Najniższa emerytura wypłacana w Wałbrzychu to zaledwie 22 grosze. Wiemy, ile wynosi najwyższa!
- Były kapitan Górnika Wałbrzych ponownie bohaterem plotkarskich serwisów. Chodzi o tajemniczą randkę Bartka Ratajczaka
- Trzy nielegalne automaty do gry w Jaworze. Skarb Państwa mógł stracić nawet 300 tysięcy złotych
- Antyterroryści i CBŚ w Dziećmorowicach. Sceny jak z sensacyjnego filmu
- Wałbrzych. Duża inwestycja przy jednej ze szkół na Piaskowej Górze
Najczęściej czytane
- Niespełna cztery tysiące wniosków o wydanie karty mieszkańca „Kocham Wałbrzych”. Co trzeci zwrócony, bo były błędy
- O 55 km/h za szybko kolejny wałbrzyszanin bez prawa jazdy na 3 miesiące
- Kluby piłkarskie z województwa dolnośląskiego
- Wałbrzych to trudne dla rowerzystów miasto – twierdzi radny, który na sesje Rady Miasta i do pracy dojeżdża rowerem
- Antyterroryści i CBŚ w Dziećmorowicach. Sceny jak z sensacyjnego filmu