Dodano: 11 grudnia 2024 07:15

Marsz Białej Wstążki w Wałbrzychu. Finał kampanii przeciwko przemocy

Przemoc nie ma płci, wieku, ani zawodu. Przemoc może dotknąć każdego, niezależnie od statusu społecznego czy miejsca zamieszkania. Marsz Białek Wstążki to finał międzynarodowej kampanii „16 Dni Przeciw Przemocy”.

Marsz Białej Wstążki to symboliczny gest solidarności z osobami doświadczającymi przemocy. Jak tłumaczy Agnieszka Maltz z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Wałbrzychu, przemoc przyjmuje różne formy – od fizycznej, przez psychiczną i ekonomiczną, aż po cyberprzemoc oraz zaniedbanie. W ostatnich latach coraz więcej osób zaczyna dostrzegać ten problem, co znajduje odzwierciedlenie w liczbie zgłoszeń. W listopadzie do zespołu interdyscyplinarnego w Wałbrzychu wpłynęło ponad 450 tak zwanych niebieskich kart.

– To dobrze, bo ludzie nie boją się już mówić o tym, że są ofiarami przemocy. Ale to także alarmujące, bo problem wciąż istnieje i wymaga systemowych rozwiązań oraz wsparcia dla wszystkich zaangażowanych stron – przyznaje Agnieszka Maltz.

Organizatorzy marszu apelują, aby reagować na przemoc. Ważna jest nie tylko pomoc ofiarom, ale także edukacja osób, które stosują przemoc. . W Wałbrzychu pomoc można znaleźć w wielu miejscach: w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej, specjalistycznym ośrodku wsparcia, ośrodku interwencji kryzysowej, a także w prywatnych poradniach psychologicznych.

Coraz więcej mieszkańców Wałbrzycha wie, gdzie szukać pomocy.

– Ludzie zgłaszają się do pedagogów, psychologów, psychoterapeutów czy pracowników socjalnych. Wiedzą, że mogą liczyć na wsparcie i że nie muszą mierzyć się z tym problemem sami – podkreśla Maltz.