Dodano: 15 listopada 2022 09:37

Mają już skatepark, teraz będą mieli kolejną atrakcję. W Głuszycy kończy się budowa rolkostrady

W Głuszycy kończy się budowa rolkostrady – niewielkiego stadionu dla miłośników jazdy na rolkach. To pierwszy tego typu obiekt w regionie. Kiedy będzie gotowy i czym różni się od typowego skateparku? Rolkostrada to nic innego, jak gładka jak stół pętla o przekroju gruszki przeznaczona do rekreacyjnej jazdy na rolkach. W odróżnieniu od skateparku nie ma tam szykan ani przeszkód. Projektowaniem tego typu atrakcji zajmują się specjalistyczne firmy.

– Jest to firma z doświadczeniem, która zajmuje się budową stricte takich właśnie obiektów, jak skateparki, rolkostrady. Ten obiekt został zaprojektowany przez pana Falickiego, który jest mocno rozpoznawalny w Polsce i na świecie – wyjaśnia Maciej Kwiatkowski, nadzorujący budowę głuszyckiej rolkostrady.

Inwestycja wchodzi już w swoją końcową fazę. Na części trasy wylany jest już beton, który jest precyzyjnie polerowany. Przygotowywane są też instalacje pod obiekty towarzyszące samej rolkostradzie.

– Pojawią się tam dwa, myślę interesujące elementy: ławeczki zasilane solarnie, na których młodzież czy dzieci będą mogli podładować telefony, jak i wiata z zasobami solarnymi, do której będzie można w przyszłości podłączyć rowery elektryczne do ładowania – dodaje Kwiatkowski.

Na zakonczenie prac czekają z niecierpliwością nie tylko mieszkańcy Głuszycy. Z wybudowanego dwa lata temu skateparku korzystają dzieci i młodzież z okolicznych wsi, a nawet z Wałbrzycha, gdzie tego typu atrakcji brakuje. Rolkostrada powstała za pieniądze z rządowego programu Polski Ład. Głuszyca była gminą, która otrzymała jedną z najmniejszych dotacji w regionie – zaledwie 1 mln 80 tysięcy złotych. Była też pierwszą, która inwestycję zaczęła realizować.