Zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który grozi pracownikom Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Lubawce policjanci otrzymali we wtorek. 41-latek żądał pieniędzy na jedzenie i picie, jak twierdził, środki mu się należały.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mieszkaniec Lubawki groził pracownikom MOPS pozbawieniem życia, wcześniej żądał od nich pieniędzy, które, jak twierdził, po prostu mu się należą. Groził, że jeżeli jego żądania nie zostaną spełnione, to życie stracą nie tylko urzędnicy, ale także ich rodziny. Przed przyjazdem policjantów, miał mówić, że jest dowódcą Wojska Polskiego i był w Piechocie Morskiej.
Po zatrzymaniu, w czasie czynności wykonywanych przez policjantów, miał jednak krzyczeć, że jest Janem Chrzcicielem i zbawi świat. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a mężczyzna został umieszczony w szpitalu psychiatrycznym w Wałbrzychu.
Policja wyjaśnia okoliczności tej sprawy.