Dodano: 13 maja 2022 08:53
Lisia Sztolnia się zawaliła? Niepokojące słowa prezydenta Wałbrzycha na sesji rady miejskiej
– W ostatnim okresie Lisia Sztolnia po prostu okazała się być słaba i się zawaliła – mówił w czasie wczorajszej sesji rady miejskiej w Wałbrzychu prezydent miasta, Roman Szełemej. To dość zaskakująca informacja, bo Lisia Sztolnia to zabytek górniczy na europejską skalę. Informacją byli zaskoczeni także pracownicy Zarządu Dróg Komunikacji i Utrzymania Miasta, z którymi udało nam się nieoficjalnie porozmawiać.
Informację o Lisiej Sztolni prezydent Wałbrzycha przekazał w nawiązaniu do trwającej budowy obwodnicy miasta. To właśnie w rejonie, gdzie istnieje zabytek pojawiły się problemy na budowie, które znacząco wpłynęły na opóźnienie inwestycji.
Lisia Sztolnia biegnie pod obwodnicą w rejonie ulicy Bolesława Chrobrego. W czasie prac okazało się, że zabytek wymaga dodatkowego zabezpieczenia. Początkowo mówiono o specjalnych, betonowych konstrukcjach, które mają wzmocnić teren nad wyrobiskami. Na sesji prezydent Wałbrzycha mówił jednak także o technologii, w której wykorzystywana jest żywica. To w czasie przekazywania tych informacji prezydent miasta powiedział, że w ostatnim czasie sztolnia się zawaliła.
Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że problemy w tym miejscu pojawiły się w lutym, gdy ciężki sprzęt pracujący na budowie obwodnicy przebił się do podziemnego wyrobiska. Pracownicy ZDKiUM zaskoczeni są jednak wczorajszym stwierdzeniem, bo zapewniają, że do zawalenia się sztolni nie doszło.
Lisia Sztolnia to unikat na skalę europejską. Jej pomysłodawcą był Friedrich Wilhelm von Reden, dyrektor Wyższego Urzędu Górniczego we Wrocławiu, który podobną sztolnię zobaczył w Anglii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pod ziemią, w sztolni liczącej około 2,7 m szerokości i 2,9 m wysokości do transportu urobku używano łodzi. Te miały od 7 do blisko 10 metrów długości i około 1,5 metra szerokości. Poziom wody wahał się w okolicach 1 metra. Do spiętrzania wody używano specjalnych śluz. Basen przeładunkowy liczył blisko 650 metrów kwadratowych i mógł pomieścić 50 łodzi.

Budowa zachodniej obwodnicy Wałbrzycha. Węzeł Reja, okolice Lisiej Sztolni. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Budowa zachodniej obwodnicy Wałbrzycha. Węzeł Reja, okolice Lisiej Sztolni Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Budowa zachodniej obwodnicy Wałbrzycha. Węzeł Reja, okolice Lisiej Sztolni. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Budowa zachodniej obwodnicy Wałbrzycha. Węzeł Reja, okolice Lisiej Sztolni Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Budowa zachodniej obwodnicy Wałbrzycha. Węzeł Reja, okolice Lisiej Sztolni Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych
Jak się zawaliła to po problemie