Dodano: 13 lutego 2023 07:31
Lawina w Karkonoszach. W Białym Jarze pracowało blisko 70 ratowników! Ważny apel GOPR
Informacja o lawinie, która miała zejść w kotle Białego Jaru, trafiła do ratowników w sobotę rano. Pierwsi ratownicy, którzy pojawili się na miejscu, znaleźli kijek narciarski, a to mogło oznaczać, że jego właściciel jest pod śniegiem. Informacja trafiła do centrali GOPR i jeszcze przed południem rozpoczęła się akcja poszukiwawcza.
Ze względu na rozmiary lawiny polscy ratownicy poprosili o wsparcie kolegów z Czech.
– Akcja była prowadzona przy dużym ryzyku zejścia lawiny wtórnej z zachodnich zboczy kotła, dlatego bardzo ważną rolę już od początku działań pełnili obserwatorzy, których zadaniem było monitorowanie wciąż zaśnieżonych stoków i natychmiastowe poinformowanie pracujących na dole ratowników o kolejnym zagrożeniu – informuje karkonoski GOPR.
Na lawinisku pojawili się kolejni ratownicy, w tym ratownicy ze specjalistycznie szkolonymi psami. W czasie kolejnych minut akcji znaleziono miejsce, w którym w teren zagrożony mogli wjechać dwaj narciarze. To prawdopodobnie jeden z nich zainicjował zejście lawiny.
– Ślady wskazują, że w początkowej fazie narciarz zsuwał się z masami śniegu, uderzając w wystające kamienie, po czym zatrzymał się kilkadziesiąt metrów pod obrywem. Około 10 metrów pod miejscem, gdzie znaleziono kijek, zjechał z lawiniska wschodnią częścią kotła – relacjonuje GOPR.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatecznie przed godziną szesnastą zakończono akcję. Nikogo nie znaleziono. W poszukiwaniach brało udział siedemdziesięciu ratowników z Polski i Czech.
Przy tej okazji karkonoska grupa GOPR apeluje do narciarzy, snowboardzistów i turystów, którzy mimo zagrożenia i zakazów wydawanych przez Karkonoski Park Narodowy poruszają się po terenach zagrożonych lawinami.
– W sytuacji, gdy spowodujecie zejście lawiny i uda się wam uniknąć zagrożenia, informujcie o tym GOPR. Pozwoli to do minimum ograniczyć narażenie zdrowia i życia uczestniczących w akcji ratowników. W trakcie działań ratowniczych poproszono o zamknięcie szlaku czarnego biegnącego między dolną a górną stacją kolei linowej na Kopę ze względu na ilość przemieszczających się zespołów ratowniczych. Jak przy wszystkich dużych działaniach nie obyło bez problemów spowodowanych przez dużą ilość turystów i ich pojazdów w rejonach wjazdów na szlaki i drogi dojazdowe, jednak dzięki wsparciu Policji udało się je rozwiązać – przyznają ratownicy GOPR.

Lawina w Karkonoszach. W Białym Jarze pracowało blisko 70 ratowników! Ważny apel GOPR fot. GOPR Karkonosze

Lawina w Karkonoszach. W Białym Jarze pracowało blisko 70 ratowników! Ważny apel GOPR fot. GOPR Karkonosze

Lawina w Karkonoszach. W Białym Jarze pracowało blisko 70 ratowników! Ważny apel GOPR fot. GOPR Karkonosze

Lawina w Karkonoszach. W Białym Jarze pracowało blisko 70 ratowników! Ważny apel GOPR fot. GOPR Karkonosze

Zobacz także
- Rafał Trzaskowski w Wałbrzychu. Mobilizacja przed finałem kampanii
- Jabłów gra dla Mileny. Piknik pełen atrakcji, by pomóc młodej mistrzyni wrócić do zdrowia
- Ten widok zachwyca! Wiśnie Kanzan zakwitły na Placu Magistrackim w Wałbrzychu
- Wałbrzych. Problemy na nowym skateparku. Masa wypełniająca szczeliny… roztopiła się
- Ponad tysiąc wolontariuszy Żonkilowej Kwesty. Wystartowała zbiórka dla hospicjum w Wałbrzychu
- W Świdnicy działkowcy mogą ubiegać się o finansową pomoc miasta
Najczęściej czytane
Wałbrzych. Tereny po „Porcelanie Krzysztof” na sprzedaż. Warte miliony działki na portalu ogłoszeniowym
Pożar na Podzamczu. Niebezpiecznie i duże zadymienie
Droga z Kamiennej Góry do Kowar zablokowana po zderzeniu trzech aut. Dziewięć osób poszkodowanych
Jedlina-Zdrój. Nowe mieszkania czekają na chętnych
Wałbrzych. 2,5 tysiąca złotych mandatu dla 40-latka na hulajnodze. Mężczyzna wydmuchał 0,87 promila