Dodano: 6 października 2021 15:24
Kuks. Czeski skarb tuż przy granicy z Polską
Tematy: czech tourism Czechy kuks zwiedzaj czechy zwiedzaj lokalnie
Do informacji, które tu opisujemy pierwsi dotarli reporterzy Dziennika Wałbrzych. Dziękujemy za to, że nas czytacie. Jeśli macie ciekawe informacje, lub byliście świadkami zdarzenia / wypadku – dajcie nam znać! Dziękujemy!
Krajobraz architektura i sztuka – to trzy powody, dla których warto odwiedzić Kuks – niewielką dolinę położoną nieco ponad 70 km od Wałbrzycha. Kuks to dość nietypowe miejsce – jego historia zaczyna się w wieku XVII, kiedy hrabia Špork zakłada uzdrowisko, szpital, kościół i buduje zamek. Sam właściciel to dość kontrowersyjna postać – podróżnik, awanturnik, do więzienia trafił za długi gdzie napisał książkę opisującą swoją podróż do Palestyny.
Wybudował na zboczu płynącej u jego stóp Łaby zamek, a przy nim miasteczko. Już około 1700 r. znane było jako kurort-rezydencja hrabiego F. A. Šporka z pałacem, łaźniami, gościńcami, teatrem, torem wyścigowym i przepiękną biblioteką. Z tamtych czasów w Kuks pozostał między innymi order św. Huberta, ufundowany właśnie przez hrabiego Šporka – wielkiego miłośnika polowań. Przede wszystkim do dziś zachwyca wzniesiony nad doliną Łaby potężny klasztor Bonifratrów ze szpitalem, kościołem pw Najświętszej Trójcy i grobowcem Šporków, oraz rzeźby – pamiątka po romantycznym i filozoficznym spojrzeniu na życie hrabiego Šporka. Wyrzeźbił je jednen z najsłynniejszych w tej części Europy artysta – Mateusz Bernard Braun. 12 kilkumetrowych rzeźb symbolizuje cnoty niewieście, kolejnych 12 – kobiece wady.
W podziemiach klasztornych czeka dobrze zaopatrzona winiarnia, w której skosztować i kupić można wina czeskie i morawskie. W Kuksie znajduje się prywatna winnica, w której, oprócz wina oczywiście, skorzystać można z krótkiej ścieżki edukacyjnej zaznajamiającej z historią winiarstwa, pracą w winnicy i rodzajami szczepów winogron. Na przełomie lata i jesieni przy tej winnicy można napić się burčaku – jeszcze nie wina, ale już nie soku – wyjątkowo smacznego i orzeźwiającego, lekko alkoholowego napoju, niemal nieznanego w Polsce.
Klasztor i szpital które dziś można zwiedzać zostały uznany za najlepszą rewitalizację w Czechach w 2020 roku. Wycieczka trwa nieco ponad godzinę. Warto wejść choćby po co, żeby obejrzeć przepiękną, zapierającą dech w piersiach barokową aptekę, która niemal w niezmienionej formie przetrwała ponad 300 lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także
- Dziesiątki opon wyrzuconych do potoku. O jesiennym problemie mówią aktywiści stowarzyszenia Czysty Wałbrzych
- Święto muzyki i odsłonięcie muralu 22 listopada w Filharmonii Sudeckiej
- Jarmark Bożonarodzeniowy w Głuszycy. Miasto ogłasza nabór na wystawców
- Karambol na A4. Jedna osoba zginęła. Jezdnia w kierunku Wrocławia zablokowana
- Wałbrzych. Trzy rozbite auta na Sikorskiego. Jedna osoba trafiła do szpitala
- Odkryj tajemniczy Dolny Śląsk” nagrodzony na międzynarodowym festiwalu
Najczęściej czytane
- Wałbrzych. Koniec ZDKiUM. Miasto chce zlikwidować tę jednostkę
- Wałbrzyszanie zrobieni „na festiwal rowerowy”. Gdzie się podziało sto pięćdziesiąt tysięcy złotych?
- W Głuszycy rozpoczęto realizację kolejnego projektu polsko-czeskiego
- Ponad 80 mln złotych deficytu. Wydatki na poziomie blisko 1,5 miliarda. Jest projekt budżetu Wałbrzycha na przyszły rok
- Karambol na A4. Jedna osoba zginęła. Jezdnia w kierunku Wrocławia zablokowana