Dodano: 29 czerwca 2020 23:15
Kotlina Kłodzka. Zalane gospodarstwa. Podtopione pola. Wystarczyło kilka godzin deszczu [FOTO]
Tematy: alarm powodziowy kotlina kłodzko krosnowice kłodzko
Alarm powodziowy ogłosił dziś na terenie powiatu kłodzkiego tamtejszy starosta. To efekt kilku godzinnych opadów deszczu w Kotlinie Kłodzkiej. Miejscami stan alarmowy na Nysie Kłodzkiej był przekroczony o ponad półtora metra. W Krosnowicach woda wdarła się do gospodarstw i budynków. To już kolejne w ostatnim czasie podtopienia w tej okolicy.
Wieczorem, jak informował starosta kłodzki sytuacja na rzekach zaczęła się stabilizować. Poziom wody w poszczególnych rzekach zaczął opadać. W ciągu dnia odnotowano blisko sto interwencji związanych głównie z zabezpieczaniem domów za pomocą worków z piaskiem. Część dotyczyła udrażniania rowów. Część wypompowywania wody z budynków. W sumie na terenie powiatu działało ponad sto wozów strażackich i pół tysiąca strażaków i strażaków ochotników.
Od rana mieszkańcy regionu z niepokojem śledzili poziom wody w rzekach. Szybko okazało się, że opady były zbyt duże. Nysa Kłodzka wystąpiła z brzegów między innymi w Krosnowicach.
– W domu mamy wodę. Wszystko zalane. Do rzeki stąd jest kilkaset metrów. Wszystko jest zalane. Dużo gospodarstw. Sąsiadka ma nowe panele, wszystko zalane, po kostki – mówi jeden z mieszkańców.
Inna mieszkanka Krosnowic dodaje, że udało jej się zabezpieczyć pralkę i lodówkę. Nikt nie kryje obaw co będzie dalej, bo to kolejna tego typu sytuacja w ostatnich dniach. Podobny, wysoki poziom Nysy Kłodzkiej odnotowano ponad tydzień temu. Wówczas woda nie zalała jednak tak wielu gospodarstw.
– Po kostki woda. Tydzień temu była woda, ale nie było jej tak dużo. Teraz musimy czekać aż to opadnie. Wszystko trzeba zrywać. Wszystko pływa – mówi mieszkanka Krosnowic.
Mieszkańcy Krosnowic nie kryją obaw o to, że podobne burze będą powtarzać się tego lata dość często, co będzie doprowadzało do systematycznych podtopień. Zniszczone w regionie są nie tylko budynki, ale także uprawy.
W samym Kłodzku woda z Nysy Kłodzkiej zalała między innymi fragment bulwarów na rzeką. Mieszkańcy w ciągu dnia przychodzili nad rzekę i z niepokojem obserwowali rosnący poziom wody.

Powódź w Kotlinie Kłodzkiej. Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także
- Świdnica. Książę Bolko II wrócił do miasta
- Świdnica. Miasto dofinansuje kastrację i sterylizację psów i kotów
- Jedlina-Zdrój. Będzie budowane rondo. Będą duże utrudnienia dla kierowców
- Blisko 2 mln zł na nowe centrum Głuszycy. Rusza dokumentacja przetargowa
- Szczawno-Zdrój. Zamknięte ważne skrzyżowanie. Są objazdy
- Uwaga kierowcy utrudnienia na A4 w kierunku Katowic
Najczęściej czytane
Czeskie media piszą o scenach, jak z filmu. Obława na granicy z Czechami
Zmowa przetargowa na inwestycje komunalne? Tymi miastami poza Wałbrzychem interesują się śledczy
Podzamcze. O krok od tragedii
Tak głosował Wałbrzych. Mamy wyniki ze wszystkich komisji
Wałbrzych. Auto wjechało w płot. Kierowca uciekł