Koper i Richter u prezydenta. Mają nieformalną zgodę na wejście na teren znaleziska.

27 października 2015 17:24. Piotr Koper, jeden z odkrywców, którzy wskazali domniemane miejsce ukrycia "złotego pociągu". Fot. Jacek Zych

Tematy: 


Andreas Richter i Piotr Koper w towarzystwie swoich prawników po raz kolejny spotkali się dziś z prezydentem Romanem Szełemejem. Rozmowa dotyczyła dalszych planów prac, jakie miałyby być podjęte w miejscy wskazanym przez obu odkrywców jako domniemane miejsce ukrycia tzw "złotego pociągu".

Z racji sprawowanego urzędu prezydent jest wciąż sceptycznie nastawiony do naszego odkrycia – powiedział po spotkaniu z prezydentem Piotr Koper. – Pracujemy i będziemy pracowali nad tym, aby przekonanie do odkrycia w nim wzmocnić.

Podczas spotkania znalazcy po raz kolejny wyjaśnili prezydentowi szczegóły prowadzonych przez siebie badań. W rozmowie poruszony został także temat świadków mających wiedzę na temat miejsca ukrycia „złotego pociągu”.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odsłoniliśmy dziś prawie wszystkie nasze karty, dokumenty historyczne, zeznania świadków… wszystko co mogliśmy z wyjątkiem danych personalnych niektórych osób. Tego nie chcieliśmy ujawniać. – powiedział Koper.

REKLAMA

Odkrywcy otrzymali nieformalne zapewnienie możliwości dostępu do terenu, na którym ukryty ma być „złoty pociąg”, w celu przeprowadzenia dodatkowych badań i pomiarów. Aby mogli to zrobić, niezbędna jest jednak zgoda konserwatora zabytków.  – Kiedy po raz pierwszy prowadziliśmy badania, było dość ograniczone pole pracy z uwagi na silne zalesienie terenu. Dziś, kiedy miejsce to zostało oczyszczone, przeprowadzane badania mogą dać o wiele bardziej precyzyjne wyniki. zakończył rozmowę z dziennikarzami Koper.

Prezydent i odkrywcy ustalili termin 14 dni na ostateczne rozstrzygnięcie kwestii dalszych badań.

Było to już drugie spotkanie, na którym odkrywcy omawiali z prezydentem kwestie prowadzenia dalszych prac badawczo poszukiwawczych na tzw. 65 kilometrze. Przypomnijmy, że rewelacjom obu panów nie służą informacje dochodzące z gminy Walim. Przeprowadzone tam w zeszły czwartek na zlecenie wójta gminy Adama Hausmana badania terenu domniemanego  podziemnego miasta nie przyniosły żadnych rezultatów. Niezależny ekspert w zdecydowany sposób podważył wyniki pomiarów uzyskane za pomocą sprzętu dostarczonego przez panów Richtera i Kopra. Porażką zakończyły się także prowadzone kilkanaście dni wcześniej przez Krzyszofa Szpakowskiego odwierty.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dodano: 27 października 2015 17:24
`