Dodano: 11 kwietnia 2018 11:12
Kopalnia Wiry – zapraszamy na wycieczkę do prawdziwej starej kopalni
Tematy: podziemia świdnica turystyka Zaskakujący Dolny Śląsk
W oddalonych o niecałe 30 km od Wałbrzycha Wirach koło Świdnicy turyści mogą zwiedzać nie lada atrakcję. Na początku czerwca 2017 roku, w wyłączonej z eksploatacji byłej kopalni magnezytu, uruchomiono pierwszą taką na Dolnym Śląsku, a drugą po Wieliczce najdłuższą podziemną trasę turystyczną w Polsce. Licząca ponad 2 km ścieżka turystyczno-edukacyjna znajduje się prawie 100 metrów pod ziemią, a jej zwiedzenie zajmuje ponad godzinę. Rozmawiamy z Danielem Miazgą – przewodnikiem w kopalni Wiry:
Trasa w kopalni stromą upadową, czyli ostro opadającym chodnikiem, prowadzi na pokład znajdujący się 82 metry pod poziomem gruntu. Po drodze na 4 poziom mijamy zamurowane wejścia do chodników nieudostępnionych do zwiedzania – cała kopalnia to prawie 26 km wyrobisk. Jak mówi Daniel Miazga oprowadzający nas po kopalni, jest ona nieszczególnie uciążliwa dla turystów i bardzo bezpieczna. Nie występują tam żadne zagrożenia: nie ma typowo górniczych wyrzutów tlenku węgla, a górotwór jest bardzo stabilny.
W Kopalni Wiry do końca XX wieku wydobywano magnezyt – dziś składnik niemal wszystkich suplementów diety zawierających magnez. Z powodów ekonomicznych zamknięta w 1996 roku przez dwadzieścia lat trwała w niezmienionym stanie. Podczas wycieczki wyrobiskami kopalni turyści doświadczają niespotykanej podróży w czasie – udostępnione wyrobiska i infrastruktura kopalniana pozostała w niezmienionej formie od zakończenia wydobycia, co odsłania przed zwiedzającymi prawdziwy obraz pracy górników. Oryginalna zabudowa chodników, nieczynne, ale ciągle sprawne kołowroty, wagoniki oraz to, co jest najcenniejsze w tej kopalni – czyli minerały. O tym wszystkim mówi Katarzyna Litwin – przewodnik w kopalni Wiry:
Pewnym przyczynkiem do zamknięcia kopalni było przypadkowe odkrycie źródła wody, która okazała się być drugim, po minerałach, skarbem tego miejsca. Wypływająca ze złoża magnezytu woda o specyficznej mineralizacji: bardzo wysokiej zawartości magnezu, minimalnej sodu i dość wysokiej zasadowości, jest idealną do spożycia – dlatego już w najbliższym czasie w Wirach zostanie uruchomiona rozlewnia. Tymczasem wody tak dużo, że każdy odwiedzający Wiry może do woli korzystać z dobrodziejstw mineralnego źródła, napełniając posiadane bidony czy pojemniki.
Zobacz także
- Opozycja chce obniżyć pensję prezydenta Wałbrzycha. Mowa o kilku tysiącach złotych
- Wałbrzych. Koniec ZDKiUM. Miasto chce zlikwidować tę jednostkę
- Wałbrzych. Akcja „Zimą nie bądź obojętny”
- Jedlina-Zdrój po powodzi. Tematy rozmów na Kongresie Samorządowym we Wrocławiu
- Wałbrzych. Podwyżka opłat za wywóz śmieci. Decyzję we wtorek podejmą radni
- Boguszów-Gorce. Strażacy proszą o wsparcie. Tym razem nie w sprawie pożarów
Najczęściej czytane
- Jest decyzja w sprawie S5 koło Wałbrzycha. Ruszają pierwsze prace
- Duże utrudnienia na Sobięcinie. Na skrzyżowaniu stoi porzucony duży sprzęt drogowy
- Ponad 80 mln złotych deficytu. Wydatki na poziomie blisko 1,5 miliarda. Jest projekt budżetu Wałbrzycha na przyszły rok
- Akcja policji na wałbrzyskiej giełdzie. Policjanci zabezpieczyli podrobiony towar o wartości 100 tysięcy złotych
- Wałbrzych. Kończy się nabór wniosków na mieszkania przy Traugutta. Zainteresowanie? To może zaskoczyć