Dodano: 23 grudnia 2020 10:13
Kompletnie pijani pobili policjantów. Ojciec i syn staną przed sądem
Tematy: dolny śląsk pastuchów policja prokuratura
Do ataku na policjantów doszło we wrześniu w Pastuchowie koło Jaworzyny Śląskiej. 47-latek i jego 25-letni syn zaatakowali mundurowych wezwanych do interwencji. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu. Mężczyźni odpowiedzą za czynną napaść i znieważenie policjantów. Grozi im do 10 lat więzienia.
Przypomnijmy, ojciec i syn zaatakowali policjantów, którzy zostali wezwani do interwencji w Pastuchowie. Po napaści w internecie pojawił się film, na którym widać, jak mężczyźni biją się z funkcjonariuszami, a jeden z nich przewraca się z policjantem uderzając go pięściami. Mężczyźni w momencie zatrzymania byli pijani.
Akt oskarżenia dotyczy nie tylko czynnej napaści na policjantów, ale także ich znieważenia i zmuszania do odstąpienia od czynności służbowych. 25-latek został oskarżony także o pobicie mężczyzny. To interwencja, do której wezwano policjantów zaatakowanych później przez mieszkańców Pastuchowa.
Oskarżonym grozi kara do 10 lat więzienia.
Zobacz także
- Trutnov. Zapraszamy na Jizdę – na największą na świecie wystawę poświęconą cyklistyce
- Zagrzmi! IMGW ostrzega przed burzami w Wałbrzychu i okolicach
- Najniższa emerytura wypłacana w Wałbrzychu to zaledwie 22 grosze. Wiemy, ile wynosi najwyższa!
- Były kapitan Górnika Wałbrzych ponownie bohaterem plotkarskich serwisów. Chodzi o tajemniczą randkę Bartka Ratajczaka
- Trzy nielegalne automaty do gry w Jaworze. Skarb Państwa mógł stracić nawet 300 tysięcy złotych
- Antyterroryści i CBŚ w Dziećmorowicach. Sceny jak z sensacyjnego filmu
Najczęściej czytane
- Niespełna cztery tysiące wniosków o wydanie karty mieszkańca „Kocham Wałbrzych”. Co trzeci zwrócony, bo były błędy
- O 55 km/h za szybko kolejny wałbrzyszanin bez prawa jazdy na 3 miesiące
- Kluby piłkarskie z województwa dolnośląskiego
- Wałbrzych to trudne dla rowerzystów miasto – twierdzi radny, który na sesje Rady Miasta i do pracy dojeżdża rowerem
- Antyterroryści i CBŚ w Dziećmorowicach. Sceny jak z sensacyjnego filmu