Dodano: 24 marca 2022 12:15
Kobieta zatrzymała kompletnie pijanego kierowcę. Być może uratowała komuś życie
Tematy: pijany kierowca policja zatrzymanie
Do informacji, które tu opisujemy pierwsi dotarli reporterzy Dziennika Wałbrzych. Dziękujemy za to, że nas czytacie. Jeśli macie ciekawe informacje, lub byliście świadkami zdarzenia / wypadku – dajcie nam znać! Dziękujemy!
Niemal 2,5 promila i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów miał mężczyzna, którego wczoraj wieczorem, jeżdżącego slalomem po ulicy Broniewskiego, zauważyła przypadkowa kobieta. Zatrzymała mężczyznę i zabrała mu kluczyki.
Niepokój jadącej ulicą Broniewskiego kobiety wzbudził samochód co chwilę przekraczający linię środkową i zjeżdżający na lewy pas jezdni. Kiedy w pewnym momencie wjechał na chodnik kobieta zajechała mu drogę i wyszarpała kluczyki ze stacyjki. Kierowca był kompletnie pijany. Kobieta wezwała policję.
Po przebadaniu okazało się, że mężczyzna miał niemal 2,5 promila we krwi i obowiązujący, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Został zatrzymany i noc spędził na komendzie. Trzeźwieje do dziś. Kiedy dojdzie do siebie zostaną mu postawione zarzuty.
Policjanci zabezpieczyli samochód pijanego kierowcy i odstawili na policyjny parking. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Zobacz także
- Głuszyca. Platforma widokowa na Gomólniku Małym ma już rok
- Wałbrzyszanie pokochali czeską tradycję. We wtorek wspólnie z Czechami bawili się w „czarodejnice” [FOTO, WIDEO]
- Nocny pożar na Młynarskiej. Jedna osoba w szpitalu
- Wypadek koło Książa. Są spore utrudnienia
- Bieg „Z Flagą na Trójgarbie” już w niedzielę 5 maja
- Jest śledztwo w sprawie śmierci 9-latka. Śledczy sprawdzają czy kierująca autem mogła uniknąć potrącenia
Najczęściej czytane
- Bożków. Więzienie i grzywna dla właściciela podupadającego w ruinę zamku
- Kompleks Riese odsłania swoje tajemnice. Tym razem w sztolniach w Rzeczce
- Szczawno- Zdrój. Weekend majowy w uzdrowisku
- Dziewięć i pół miliona złotych kosztował remont willi na Sobięcinie. Będzie służyła seniorom
- Wałbrzych. Znicze w miejscu tragedii. Bliscy i szkoła w żałobie