Dodano: 21 kwietnia 2020 17:00
Klęska epidemii to nie wszystko. Polsce grozi katastrofalna susza
Tematy: dobromierz susza zalew w dfobromierzu
Specjaliści nie mają wątpliwości, w tym roku możemy się zmagać z największą od kilkudziesięciu lat suszą. Już w marcu deficyt opadów na południu kraju sięgnął pięćdziesięciu procent. Wysychają strumyki, obniża się poziom wody w rzekach. Mniej wody widać także w zbiornikach retencyjnych. Linia brzegowa zalewu w Dobromierzu cofnęła się o kilka metrów.
Tegoroczna susza to efekt łagodnej, bezśniegowej zimy. Jak informują Wody Polskie, na Dolnym Śląsku opady za grudzień stanowiły jedynie 40-60 procent wieloletniej normy. W styczniu na południu kraju opady były o połowę niższe niż w ubiegłych latach.
Nieznacznie pomogły opadu z początku miesiąca. Były jednak one zbyt słaby by poprawić sytuację na dłuższą metę.
Efekty suszy widać już w całym regionie. Wysychają strumienie, obniża się poziom wody w rzekach i wielu zbiornikach. Linia brzegowa zalewu w Dobromierzu cofnęła się o kilka metrów.
Eksperci przyznają, że w Polsce nie powinno nam zabraknąć wody pitnej. Coraz poważniej trzeba jednak myśleć o oszczędzaniu wody. Jej deficyt może wpływać między innymi na ceny żywności.
Zobacz także
Najczęściej czytane
Koszmarne warunki na drogach. Kilka kolizji w jednym czasie
Wałbrzyskie struktury PiS rozwiązane. Decyzja zapadła na Nowogrodzkiej
Afera w PiS. Wałbrzyscy działacze na czołówkach krajowych mediów
Stare Bogaczowice. Ruszyło drążenie drugiej nitki tunelu na budowanej S3
Andrzejówka. Krok od tragedii. Pod turystką załamał się lód na zbiorniku wodnym. Nikt nie reagował