Za Kamilą Żuk kolejny start w zawodach w ramach trwających zimowych Igrzysk Olimpijskich. W miniony poniedziałek zawodniczka zadebiutowała na igrzyskach w biegu indywidualnym w rywalizacji na dystansie piętnastu kilometrów. Cztery lata temu na olimpiadzie Żuk wystartowała tylko w biegu mieszanym. Dziś biathlonistka z Sokołowska wystartował w biegu sprinterskim na dystansie 7,5 km. Jak jej poszło?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najlepiej na trasie springu na 7,5 km w polskiej kadrze wypadła Monika Hojnisz-Staręga, która zajęła szesnaste miejsce. Polka raz spudłowała na strzelnicy. Raz spudłowała także Kamila Żuk, która ostatecznie na mecie zameldowała się na 53 miejscu. Na miejscu 66 dobiegła Anna Mąka, a na 69 Kinga Zbylut.
Przypomnijmy, w poniedziałek Żuk wystartowała w indywidualnej rywalizacji na dystansie piętnastu kilometrów. Te biathlonowe zawody rozgrywane w Pekinie Dolnoślązaczka zakończyła na 36. miejscu.
W niedzielę Polki pojawią się jeszcze na starcie biegu pościgowego kobiet.