Tematy: fundusz inwestycji samorządowych stadio nowe miasto wałbrzych
– Wałbrzych dostał ponad 24,5 miliona złotych. Najwięcej po Wrocławiu na Dolnym Śląsku. Pieniądze mają być przeznaczone na inwestycje, które napędzą lokalną gospodarkę – informuje Grzegorz Macko, wicemarszałek województwa dolnośląskiego. Gdy w czasie kampanii politycy Prawa i Sprawiedliwości podróżowali po regionie z symbolicznymi czekami, politycy i samorządowcy związani z opozycją z dystansem podchodzili do tych obietnic. Dziś kolejne gminy potwierdzają, że na ich konta wpłynęły obiecane pieniądze.
Fundusz to tarcza dla samorządów. Pieniądze gminy mogą przeznaczać na inwestycje czy wkład własny do inwestycji. W czasie kampanii politycy Prawa i Sprawiedliwości zasugerowali, by pieniądze z funduszu Wałbrzych przeznaczył na wkład własny do remontu stadionu na Nowym Mieście. Jak deklarował w lipcu w Wałbrzychu minister Michał Dworczyk, resztę może dołożyć Ministerstwo Sportu.
– Chcieliśmy zaapelować, aby część z tych środków, choć wiemy, że potrzeb jest bardzo dużo, podkreślam jest to decyzja miasta na co te środki zostaną wydatkowane, ale żeby część z tych środków została przeznaczona na wkład w remont stadionu Górnika Wałbrzych. Stadionu, który od lata czeka na przywrócenie do świetności obiektu, który przede wszystkim musi pełnić rolę stadionu piłkarskiego, ale może pełnić także różne inne funkcje. Po rozbudowie też funkcje lekkoatletyczne – mówi Michał Dworczyk.
Obecny na spotkaniu Grzegorz Macko, wicemarszałek województwa dolnośląskiego podkreślał, że nie ma w tym miejscu potrzeby odtwarzania obiektu, który funkcjonował kilkadziesiąt lat temu, bo aż tyle osób na wydarzenia sportowe nie przychodzi. Przyznał jednak, że potrzebny jest nowoczesny i wielofunkcyjny obiekt.
– W tej chwili piłka jest po stronie prezydenta miasta. Apelujemy o to, aby przynajmniej część tych pieniędzy została wydana na wkład własny. Również jako samorząd województwa dołożymy wszelkich starań, aby było możliwe odremontowanie stadionu Górnika w Wałbrzychu wraz z całą infrastrukturą, która temu stadionowi towarzyszyła – mówi Grzegorz Macko.
Gdy wówczas pytaliśmy władze Wałbrzycha o to na co przeznaczone zostaną pieniądze z funduszu, otrzymaliśmy odpowiedź, że te decyzje zapadną, gdy tylko pieniądze wpłyną na konto miasta. Do sprawy będziemy wracać.