Dodano: 15 lutego 2021 16:56

Karkonosze. Narciarz. który zginął pod lawiną miał zaledwie 17 lat

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Tematy: 


To jest Nasz news

Do informacji, które tu opisujemy pierwsi dotarli reporterzy Dziennika Wałbrzych. Dziękujemy za to, że nas czytacie. Jeśli macie ciekawe informacje, lub byliście świadkami zdarzenia / wypadku – dajcie nam znać! Dziękujemy!

Narciarz, który zginął dziś pod lawiną, jaka zeszła na południe od Domu Śląskiego w Karkonoszach miał zaledwie 17 lat – podaje czeska Horska Služba. Został porwany przez nającą około 60 metrów lawinę, pędzącą z prędkością 400-500 km na godzinę. Drugi z mężczyzn, 45-latek sam wydostał się spod śniegu i zawiadomił służby ratunkowe. W ciężkim stanie został śmigłowcem odtransportowany do szpitala.

Do zdarzenia doszło dziś ok. 12.45. Dwóch narciarzy skiturowych zjeżdżało zamkniętą częścią miejsca zwanego Úpička na Obří dole. Porwała ich lawina. Ratownicy, którzy przybyli na miejsce udzielili pomocy ocalałemu z mężczyzn i po krótkich poszukiwaniach odnaleźli zakopanego 2 metry pod śniegiem 17-latka. Pomimo podjętej próby reanimacji chłopca nie udało się uratować.

Po obu stronach (polskiej i czeskiej)  Karkonoszy obecnie obowiązuje II stopień zagrożenia lawinowego.

REKLAMA

Śmigłowiec czeskiego Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabiera mężczyznę poszkodowanego pod lawiną w Karkonoszach. Źródło: CZTV

Ratownicy czeskiej Horskiej Sluzby na lawinisku pod Obrim Dolem. Fot. Horska sluzba

Widok ze śmigłowca na Karkonosze i śnieżkę. Fot. DSA / D.Tuček

Ratownicy czeskiej Horskiej Sluzby na lawinisku pod Obrim Dolem. Fot. Horska sluzba

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Zobacz także