Radni Jedliny-Zdrój – niewielkiej gminu uzdrowiskowej nieopodal Wałbrzycha podjęli uchwałę o dopłatach dla mieszkańców do rachunków za ogrzewanie gazowe i elektryczne. To kolejny krok w walce gminy ze smogiem i zanieczyszczeniem powietrza. Mówi Leszek Orpel, burmistrz Jedliny:
– Po wieloletnich doświadczeniach związanych z likwidacją ogrzewania paliwami stałymi w tym roku już od października do końca marca, czyli przez cały okres grzewczy, będziemy dopłacać do kosztów ogrzewania wszystkim osobom, które zechcą ogrzewać mieszkania tylko paliwami ekonomicznymi. Czyli mówimy w tym przypadku o gazie i o prądzie – w takiej kolejności. Dopłaty będą wynosiły od 50 do 100 złotych miesięcznie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dopłatę, której wysokość uzależniona jest od dochodów może otrzymać każdy mieszkaniec gminy. Nie jest ona jednak bezwarunkowa
– Uchwała musi się uprawomocnić, czyli za 14 dni będziemy już przyjmować wnioski od mieszkańców. Trzeba złożyć pod odpowiedzialnością prawna oświadczenie, że nie będzie się stosowało do ogrzewania paliw stałych. Pierwsza transza to styczeń – kolejna transza w kwietniu, po zakończeniu sezonu grzewczego. Wydaje nam się, że to zmobilizuje przede wszystkim tych którzy mają już instalacje grzewcze do ogrzewania gazem, warunki finansowe nie pozwalały mu na jej używanie. Takie narzędzie wprowadził Kraków – w małych miastach nie słyszałem.
Dopłaty, realizowane przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej mają być zachętą dla tych, którzy z paliw stałych korzystają z powodów ekonomicznych oraz ulgą dla już korzystających z gazowego typu ogrzewania.
Obciążenie dla gminy z tytułu dopłat to ok. 200 tys złotych w skali roku. Jest to jednak wielkość szacunkowa. Dokładne koszty będą znane po zakończeniu sezonu grzewczego.