Ile Wałbrzych płaci za wodór do autobusów? To tajemnica!

W najbliższych dniach na ulice Wałbrzycha wyjadą kolejne autobusy zasilane wodorem – zapowiedział w czasie ostatniej sesji rady miejskiej prezydent miasta. W sumie mają obsługiwać siedem miejskich linii. Wodorowa rewolucja w Wałbrzychu to wciąż spore wyzwanie, w którym największym problemem jest koszt samego paliwa. Ile dziś miasto płaci za wodór? Tego nie wiadomo, bo to tajemnica!

O cenę wodoru zapytał reporter RMF MAXX, ale Miejski Zakład Usług Komunalnych zasłonił się umową z Orlenem i tajemnicą przedsiębiorstwa.

Wodór to wciąż drogie paliwo, choć miejscy urzędnicy w czasie podpisywania umowy na zakup dwudziestu autobusów zasilanych tym paliwem, liczyli, że cena w ciągu kilku miesięcy spadnie, tak się jednak nie stało. W ostatnim czasie nową stację wodorową otwarto w Katowicach, tam kilogram wodoru kosztuje 69 złotych, tyle samo co kilka miesięcy temu.

Nowa stacja do tankowania wodoru miała powstać do końca grudnia w Wałbrzychu. Obiekt przy ulicy Wysockiego jest już prawie gotowy, ale ostatecznie ma być oddany do użytku do końca lutego. Czy tam będą tankować miejskie autobusy? Niewykluczone.

Jutro Wałbrzych otworzy oferty złożone w przetargu na dostawę wodoru dla miejskich autobusów. Wówczas dowiemy się, jaką najniższą cenę za kilogram wodoru można osiągnąć w Wałbrzychu.

Przypomnijmy, że samorządowcy, którzy podobnie, jak prezydent Wałbrzycha, postawili na wodorową rewolucję, dostrzegli już, że będzie to przede wszystkim kosztowna zmiana i liczą na wsparcie władz centralnych, o czym już pisaliśmy.

W związku z tym, że nie wiemy, ile Wałbrzych dziś płaci za kilogram wodoru, i nie wiemy, ile będzie płacił po rozstrzygnięciu konkursu, pokusiliśmy się o wyliczenia na podstawie dostępnych danych.

Autobusy zasilane wodorem zużywają średnio 7 kilogramów tego paliwa na sto kilometrów, takie dany uzyskaliśmy w czasie podpisywania umów na zakup tych pojazdów. Wodór na ogólnodostępnych stacjach, jak ta w Katowicach, kosztuje 69 złotych. Przejechanie 100 kilometrów to zatem koszt 483 złotych.

Autobusy spalinowe, wykorzystują około 30 litrów paliwa, którego koszt w hurcie waha się w okolicach 6 złotych. Prosty rachunek – przejechanie 100 kilometrów to koszt 180 złotych.

Koszt jazdy na wodorze jest zatem o ponad 160 procent droższy niż jazda autobusem zasilanym tradycyjnym paliwem!

Podstawowy, normalny, 30-minutowy bilet kosztuje dziś w Wałbrzychu 4 złote i 40 groszy, gdyby rosnące koszty transportu wodorowymi autobusami przerzucić w całości na cenę biletu, to ich cena musiałaby wzrosnąć o 160 procent do ponad 11 złotych.