Dodano: 12 września 2024 13:15

Głuszyca. W obliczu zagrożenia podtopieniami zwołano sztab kryzysowy

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Tematy: 


To jest Nasz news

Do informacji, które tu opisujemy pierwsi dotarli reporterzy Dziennika Wałbrzych. Dziękujemy za to, że nas czytacie. Jeśli macie ciekawe informacje, lub byliście świadkami zdarzenia / wypadku – dajcie nam znać! Dziękujemy!

Od kilku dni gminy Dolnego Śląska przygotowują się na zapowiadane przez meteorologów intensywne opady deszczu. Według synoptyków, na 1 m2 może spaść nawet 300 mm deszczu. Sytuacja jest na tyle poważna, że w ciągnącej się wzdłuż koryta spokojnej na codzień rzeki Bystrzyca Głuszycy zwołano dziś sztab zarządzania kryzysowego. Urzędnicy nie wykluczają nawet konieczności ewakuacji mieszkańców z leżących najbliżej koryta rzeki posesji:

– Przygotowujemy worki z piaskiem, które będą składowane na w głuszyckiej OSP. Wszyscy dyrektorzy jednostek organizacyjnych mają być pod telefonami. Na razie nie mamy dyżuru stałego, mamy dyżury telefoniczne i wszyscy mają pozostawać do do mojej dyspozycji podczas podczas całego weekendu. – to Roman Głód, burmistrz Głuszycy.

Dla mieszkańców nie tylko Głuszycy, ale wielu innych w Sudetach największym zagrożeniem są krótkotrwałe, ale bardzo intensywne opady. W takich momentach leniwe i spokojne na codzień potoczki, zamieniają się w rwące, górskie rzeki, zabierające ze sobą wszystko, co stanie na ich drodze.

REKLAMA

Powódź w górach jest bardzo silna. To nie jest to nie są normalne podnoszenia wody, tylko po prostu wielkie strumienie, które zabierają ze sobą wszystko; kamienie, drzewa. Wtedy z takich drzew robią się tamy i to powoduje wylanie, także w przyszłości. – powiedział wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń, który jako starosta kłodzki przez lata zmagał się z wylewającymi, górskimi rzekami.

Nad większą część polski ale przede wszystkim nad Dolny Śląsk nadciągnął tzw Niż Genueński. Na skutek zderzenia gorących mas powietrza znad morza Śródziemnego z zimnym, północnym powietrzem dochodzi do gwałtownych i bardzo intensywnych opadów. Szacuje się, że od piątku do niedzieli na 1 m2 może Dolnego Śląska może spaść nawet 300 mm deszczu. To tyle, ile normalnie spada w pół roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Zobacz także