Dodano: 10 czerwca 2024 11:26

Głuszyca. Pobiegli Szlakiem Riese

Tematy: alekasnder sobieraj bieg riese głuszyca roman głód

---

150 osób stanęło w Głuszycy na starcie kolejnej edycji biegu Szlakiem Riese. To nie tylko początek wysokiego sezonu biegowego – to także przypomnienie trudnej, wojennej historii Gór Sowich.

Aspekt historyczny, podkreślający dramatyczne losy więźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego Gross-Rosen, jest dla organizatorów bardzo ważny. Projekt Riese to nie tylko owiane tajemnicą i rozbudzające wyobraźnię kilometry podziemnych korytarzy. To także historia niewolniczej pracy i śmierci tysięcy, głównie węgierskich Żydów, pracujących przy ich drążeniu.

– Przybliżamy tę trudną historię Gór Sowich, ponieważ bieg odbywał się pomiędzy kompleksami usytuowanymi w okolicach Włodarza, Sobonia i Osówki – mówi burmistrz Głuszycy, Roman Głód.

Bieg, poza kontekstem historycznym, miał przede wszystkim aspekt sportowej rywalizacji. Okolice Głuszycy to nie jest najłatwiejszy teren do biegania.

– Nasze górki, nazywane małymi Tatrami, są naprawdę odczuwalne, ale ludzie lubią, jak coś się dzieje, i lubią dostać w kość, więc chętnie do nas przyjeżdżają i chętnie ich tutaj witamy– mówi Aleksander Sobieraj ze stowarzyszenia Walim na Żądanie.

Bieg rozegrano na dwóch dystansach: 10 km i 21 km. Pierwszy na mecie zameldował się Michał Gołębiewski z Bielawy, który dystans 21 km po górach pokonał w zaledwie jedną godzinę, 28 minut i jedną sekundę.