Tematy: dolnośląskie dolny śląsk nadia siepomaga wałbrzych zbiórka pieniędzy
O pomoc dla Nadii z Wałbrzycha apelowaliśmy po raz pierwszy w czerwcu. Dziewczynka cierpi na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Dotychczasowe leczenie nie zdziałało. Jedyną szansą może się okazać nowoczesna terapia CAR-T Cell. Ta jest jednak bardzo kosztowna. Potrzeba niemal 1,4 mln złotych! Na internetowej zbiórce udało się zebrać już ponad połowę tej kwoty. Pomoc wciąż jest jednak potrzebna!
– Od kilku miesięcy jesteśmy zamknięte w szpitalu. Na oddziale onkologii walczymy o życie. W marcu u Nadii wykryto ostrą białaczkę limfoblastyczną typu B – bardzo agresywną i rzadką. Dotychczasowe ostre leczenie nie zadziałało. Brakuje słów, by opisać to, co teraz przeżywamy. Choroba postępuje, a Nadii zostało bardzo mało czasu… – czytamy w opisie internetowej zbiórki na portalu siepomaga.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostra białaczka limfoblastyczna typu B to rzadka, agresywna i bardzo odporna na leczenie choroba. Nadia po tym, gdy lekarze wydali diagnozę, natychmiast trafiła do Przylądka Nadziei we Wrocławiu. Dotychczasowe leczenie nie przyniosło jednak efektów.
– Choroba cały czas rośnie w siłę. Obecnie Nadia jest w trakcie chemii podtrzymującej. Zdaniem lekarzy jedyną szansą jest bardzo nowoczesna terapie CAR-T, dostępna w Polsce dopiero od ubiegłego roku. Polega na pobraniu pacjentowi komórek, a następnie “przeprogramowaniu” ich w taki sposób, aby nauczyły się atakować i zwalczać komórki nowotworowe. Niestety jej koszt jest astronomiczny… – niemal 1,4 mln złotych! – czytamy w apelu o pomoc.
Zbiórkę pod tym adresem siepomaga.pl wsparło już około siedemnastu tysięcy internatów. Wciąż brakuje jednak gigantycznej kwoty, a czas ucieka.
– Tęsknię za rodziną i za kotkiem. Teraz mieszkam w szpitalu i jestem smutna. Mama mówi, że jak wyzdrowieję znów będziemy razem – mówi Nadia w specjalnym filmie nagranym przez portal.