Wałbrzyskie Zakłady Koksownicze „Victoria” handlują z białoruskim zakładem, który jest wpisany na listę firm objętych sankcjami przez Unię Europejską, Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię – informuje dziś Gazeta Wyborcza. Według informacji, do których dotarli dziennikarze Wyborczej chodzi o zakłady, które są wizytówką białoruskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To, że wałbrzyska koksownia sprzedaje koks na Białoruś już kilka dni temu na TT sugerował radny sejmiku województwa dolnośląskiego, Patryk Wild.
– A wiecie, że polskie SSP (np. wałbrzyska koksownia) sprzedają koks metalurgiczny na Białoruś. To już wiecie. I najlepsze, że to podobno legalne. To rosyjsko-białoruski państwowy kompleks militarno-przemysłowy nie musi się martwić, że mu surowca zabraknie – pisał Wild na twitterze.
REKLAMA
Jak informuje dziś Gazeta Wyborcza, część koksu z wałbrzyskich zakładów ma trafiać do Mińskiej Fabryki Traktorów Kołowych. Ta, jak przypomina Wyborcza, jest objęta międzynarodowymi sankcjami.