Frankowicze wygrywają sprawy sądowe z bankami

Tematy: sponsorowany

---

Kredyty frankowe cieszyły się ogromną popularnością między 2005 a 2009 rokiem ze względu na niski kurs franka szwajcarskiego oraz atrakcyjne oprocentowanie oferowane przez banki. Niestety wielu kredytobiorców nie zdawało sobie wtedy sprawy z ryzyka walutowego, które po latach przyczyniło się do znacznie wyższych zobowiązań finansowych, szczególnie w przypadku kredytów hipotecznych. Frankowicze nie poddają się bez walki i coraz chętniej udają się na drogę sądową przeciwko bankom.

Przykładowo Kancelaria Radcy Prawnego Adama Janisławskiego z Jeleniej Góry prowadzi już ponad 70 spraw dotyczących kredytów frankowych.

Kredyty frankowe

Z oficjalnych informacji Narodowego Banku Polskiego wynika, że oprocentowanie kredytów w obcej walucie wynosiło zaledwie 4,6%, a w polskich złotych – nawet 8,0%. Atrakcyjna oferta i niskie oprocentowanie zachęciło aż 900 tysięcy ludzi do zawarcia umowy kredytu w obcej walucie. Dla wielu osób kredyt we frankach był jedyną możliwością zaciągnięcia pożyczki na lata.

Losy kredytobiorców odwróciły się w 2009 roku. Kurs franka szwajcarskiego znacząco zmienił się na niekorzyść frankowiczów – za 1 CHF zamiast około 2 PLN, należało zapłacić 3 PLN, 4 PLN, a w pewnym momencie nawet 5 PLN. Wzrost kursu o ponad 100% był początkiem ludzkiego dramatu.

Nieuczciwe zagrania banków

Umowa kredytowa powinna zawierać jasno opisane warunki spłaty i zaciągnięcia wieloletniego zobowiązania, aby kredytobiorca nie miał żadnych wątpliwości związanych z wysokością odsetek, oprocentowania oraz rat kredytu. Niestety Klienci banków nie byli informowani o rzeczywistym saldzie kredytu w sytuacji wzrostu kursu franka szwajcarskiego, ani nie otrzymywali przykładowych symulacji wartości rat kapitałowo-odsetkowych.

„Największym problemem dla frankowiczów stały się nieuczciwe, a nawet niedozwolone zapisy zamieszczane w umowach przez banki, które naruszały interesy kredytobiorców.” – wypowiada się Radca Prawny Adam Janisławski.

W umowach kredytowych był zawierany jedynie zapis o tym, że kredytobiorca jest świadomy ryzyka związanego ze zmianą kursu walutowego. W bieżących procesach sądowych banki bardzo często powołują się na ten zapis. Liczne orzeczenia sądów odnoszą się negatywnie do stanowisk banków i przyznają, że kredytobiorcy nie otrzymywali rzetelnych informacji.

Nieuczciwym zagraniem ze strony banków było ustalanie dowolnego kursu franka szwajcarskiego – zwykle na niekorzyść swoich Klientów. Faktem jest, że wysokość rat kredytu we frankach jest zależna od aktualnego kursu waluty oraz sposobu przewalutowania, na co miały wpływ banki.

„Frankowicze zostali sami ze swoimi problemami, ponieważ nie mogli w żaden sposób zabezpieczyć się przed ryzykiem wzrostu kursu – byli zmuszeni do pokrycia kosztów we własnym zakresie.” – dodaje Adwokat Doktor Irmina Janisławska.

Kolejnym kontrowersyjnym dylematem okazało się naliczanie odsetek. Bardzo często w dokumentach kredytowych brakowało konkretnej kwoty, od której powinny być naliczane odsetki. Pominięcie tak istotnej informacji doprowadziło do błędnego rozumowania frankowiczów o wysokości odsetek naliczanych od pożyczonej kwoty.

Szczęśliwy finał dla frankowiczów

Wymienione zagrożenia doprowadziły do długoterminowych konsekwencji, z którymi kredytobiorcy borykają się do tej pory. Choć frankowicze nie mogą liczyć na pomoc od państwa, to mają możliwość zgłoszenia sprawy do sądu. Na to rozwiązanie zdecydowała się masa kredytobiorców.

Podejmując decyzję o walce z bankiem, należy najpierw skonsultować się z doświadczonym prawnikiem, który przedstawi najlepsze rozwiązanie naszego problemu. Precyzyjna analiza umowy kredytowej przez specjalistę finansowego stanowi podstawę do pozwania banku. Dobrze przygotowana strategia działania może przyczynić się do anulowania kredytu we frankach, a co najważniejsze – do odzyskania wpłaconych rat.

Zdecydowana większość (95%) spraw sądowych kończy się pozytywnym finałem dla frankowiczów, co napędza innych kredytobiorców do wszczęcia postępowań przeciwko bankom.

Wybór odpowiedniego prawnika to gwarancja sukcesu oraz wygranej sprawy w sądzie. Radca Prawny Adam Janisławski z Jeleniej Góry przekonuje, że teraz jest duża szansa na odzyskanie pieniędzy od Banków. „W ostatnim tygodniu uzyskaliśmy dwa prawomocne wyroki dla naszych Klientów. W przypadku jednego z nich Bank zwrócił natychmiast środki. To dla nas wielki sukces i motywacja do dalszej pracy.”

Adwokat dr Irmina Janisławska zwraca natomiast uwagę, że sytuacja kredytobiorców frankowych cały czas się pogarsza z uwagi na znaczne osłabienie złotego, spowodowane nałożeniem sankcji na Rosję.

– „W tej sytuacji proces sądowy daje jedyną możliwość skutecznej walki z rosnącym kredytem. „