Dodano: 4 września 2016 14:04
Fotel lidera nie dla dziewczyn z AZS. Na Ratuszowej Górnik Łęczna gromi AZS 4 do 0
Tematy: sport
Nie udało się piłkarkom wałbrzyskiego AZS-u PWSZ zasiąść na fotelu lidera ekstraligi kobiet. W spotkaniu z Górnikiem Łęczna nasza reprezentacyjna bramkarka, za razem kapitan drużyny Daria Antończyk aż 4 razy wyciągała piłkę z siatki. Czwarty pojedynek naszych zawodniczek z Górnikiem Łęczna zakończył się porażką.
Pierwsza połowa nie zapowiadała tak wysokiej klęski. Obie drużyny atakowały bramki, ale to piłkarki z Łęcznej pierwsze umieściły piłkę w siatce. W 26 minucie po rzucie rożnym objęły prowadzenie. Do przerwy wynik już się nie zmienił.
Druga połowa to całkowita dominacja gości. Nasze zawodniczki nie znalazły sposobu na zorganizowanie składnej akcji mogącej przynieść wyrównanie wyniku, za to Górnik co raz śmielej poczynał sobie pod bramką AZS-u. Traciliśmy bramki co 10 minut – w 63, 72 i 81 minucie. Mecz zakończył się wynikiem 0-4 dla gości.
Nie udało się więc naszym zawodniczkom zasiąść na fotelu lidera kobiecej ekstraligi.
Zobacz także
- Internetowa sprzedaż wyposażenia domowego i ogrodowego – czy warto? Jak się do tego zabrać?
- Boguszów-Gorce. 2,5 tysiąca złotych mandatu dla pijanego rowerzysty
- Wałbrzych. Dziś akcja „Prędkość”. Kierowcy noga z gazu!
- Pomnik Ułanów Legii Polsko-Włoskiej. Tak świętowali rocznicę bitwy z 1807 roku
- Ponad pół tony śmieci znikło spod hałdy na Białym Kamieniu. To największa akcja stowarzyszenia Czysty Wałbrzych od początku roku
- Znamy nazwisko drugiego wiceprezydenta Wałbrzycha. Będzie odpowiadał za inwestycje i drogi
Najczęściej czytane
- Nocny spektakl na niebie. Nad Wałbrzychem pojawiła się zorza!
- Groźny pożar w Mieroszowie. Na miejscu pracuje kilka zastępów straży pożarnej
- O 55 km/h za szybko kolejny wałbrzyszanin bez prawa jazdy na 3 miesiące
- Niespełna cztery tysiące wniosków o wydanie karty mieszkańca „Kocham Wałbrzych”. Co trzeci zwrócony, bo były błędy
- Co z budową autostrady D11 w Czechach przy granicy? Czesi podjęli decyzję!